[kaska87]

Napisane przez butterfly20

Muszę powiedzieć,że im więcej słucham o sn to zazdroszczę tym, które rodzą naturalnie.Pewnie,że to jest ból i cierpienie, ale na koniec są te endorfiny i duma,że się samemu przez to przeszło. Jestem w stanie sobie wyobrazić,że mimo wszystko to piękny proces.
Ale niestety najbardziej boję się o moje oczy

ojej myślałam, że u nas można ja się też muszę wybrać do okulisty sprawdzić oczy, ale już się modlę by nie było wskazania do CC umrę bez mojego męża

Napisane przez inwersja

to nieźle masz, już mniejsza o powód. mój to by się tylko na mnie wku.. i jeszcze bym z☠☠☠ki dostała, że na głowę upadłam, doopę mu zawracam i w ogóle mnie pogięło. więc nawet nie próbuje podobnych akcji

ja się czasem dziwię mojemu, że jest taki spokojny i opanowany i cierpliwy wczoraj był 4x w sklepie bo mam sklerozę najpierw po pieczywo, jak wrócił to mi się przypomniało, że nie ma śmietany, później obiad robiłam to poszedł po rzeczy, a jak wrócił to się okazało, że nie mam krupniku ja bym go chyba zabiła już za 2 razem