Dot.: Ceny jedzenia w trójmieście
Ja w maju spędziłam kilka dni w Gdańsku. Ceny bardzo różne, w mlecznych popołudniu już praktycznie nie było w czym wybierać. Na obierzach mniejszy wybór knajp, za to ceny znośniejsze np. w naleśnikarni Manekin też syty obiad do 15 zł. W Sopocie za to zjadłam obiad dwudaniowy za mniej niż 20 zł ( chyba 18 zł?)
|