2013-05-31, 18:07
|
#8
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 140
|
Dot.: Gelacet-saszetki
Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara
Przed tymi saszetkami brałam Revalid (3 miesiące) i stosowałam różne wcierki, potem z zalecenia dermatologa piłam Gelacet, brałam cynk i stosowałam wcierkę, którą mi polecił. Potem miałam przerwę i zaczęłam brać Silicę, wcierać kozieradkę i Jantar, piłam też skrzyp i pokrzywę. W pewnym momencie włosy prawie wcale nie wypadały. Teraz mam przerwę, odstawiłam wszystkie specyfiki, włosów wylatuje trochę więcej, ale tragedii nie ma. Niestety bardzo mi się łamią i rozdwajają i nie zauważyłam żeby odrastały nowe  Mam takie "smętne" te włosy, a wcześniej były ładne, błyszczące... Teraz od ostatniego ścięcia (2 miesiące temu) w ogóle nie rosną, po prostu stoją w miejscu. Już nie wiem jak im pomóc...
|
Hormony jak?
|
|
|