[Akwarynka]

Więc tak..
Zainspirowałyście mnie cudnymi wytworkami więc postanowiłam sama zacząć tworzyć własną biżuterię
Rzecz w tym, że chciałabym dowiedzieć się, jakie były wasze początki.
Pojęcia bladego nie mam, w jakich proporcjach kupywać te wszystkie koraliki małe, duże, sieczki, żyłki itp. Z kursu zrozumiałam, że potrzebne są:
koraliki(w jakich proporcjach, jakie polecacie?),
linki/drut(a może obydwa? pytanie takie jak wcześniej),
zapięcia(jakie? karabińczyki 10, 12mm? jakich używacie?),
końcówki(to co wcześniej - jakie polecacie?),
przekładki(jakie?).
I narzędzia. Czy są w ogóle potrzebne? Jeśli tak to jakie?
Ostatnie pytanie: czy według was lepiej zakupić materiały w swoim mieście czy tam okolicach, czy w sklepie internetowym? Jaki sklep internetowy jest w miarę tani i porządny, w którym często kupujecie?
W moich okolicach porządnej pasmanterii nie ma, poza tym nie wiem, gdzie to wszystko kupić :P
Byłabym baardzo wdzięczna za pomoc i cierpliwość, może i był podobny temat ale ja takiego nie znalazłam :P
Pozdrawiam ;D