Dot.: Chłopak przyjacółki - czy się wtrącac???
Dzięki za odpowiedzi A le wiecie co? Ja strasznie się z tym męczę. Wczoraj poszłam do niej i nie wytrzymałam nawet godziny w jego towarzystwie, czymś się wytłumaczyłam i musiałam wyjśc od niej. Mój facet kiedyś bardzo ją lubiał a teraz odkąd ona ma tego facet i kilka prób spotkań w parach zakończyły się hamskimi odzywkami jej faceta i jej głupim zachowaniem (biedna próbuje zawsze jakoś "ukry" jego zachowanie)nie chce się z nią spotyka, a ja żeby utrzyma kontakt nie raz muszę spędza czas z nimi. A ja zaczynam mie alergię na tego faceta i boję się że mi też kiedyś zrobi krzywdę
|