no i chyba nigdzie się nie zmieściłyście, bo chyba pizze na wynos wcinacie
święta prawda, żadnemu z tutejszych porządnych ojców nawet przez myśl nie przejdzie coś takiego
chyba bardziej, że bezcukrowe
ja jeszcze nie dawałam, bo dopiero dzisiaj kupiłam, ale na mojej jest napisane żeby 4 łyżki kaszki wsypać do 200ml mleka
no to o co chodzi, że Ty masz inaczej
jakiś czas temu Fifek też mi tak cudował, tak mniej więcej co drugie karmienie, czasem w nocy, czasem w dzień; ładnie ssał na początku, potem się wyprężał, wypluwał smoczka i płakał, za chwilę znowu ssał i tak w kółko; po paru dniach przeszło, ale wydawało mi się, że to coś z brzuszkiem było
tż wielofunkcyjny

---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ----------
ale ten wasz dzik coś ogonem za bardzo macha; to nie jest jakiś pies lesniczego

:brzy dal:
---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------
jeszcze wam jedno napiszę: szwagierka w środę nad ranem urodziła synka i do tej pory siedzą w szpitalu, bo małemu coś na nóżce wylazło

po porodzie miał taką małą czerwoną kropeczkę na stópce i potem ona się powiększyła i wyszła taka czerwona plama, jakby się poparzył i skóra mu zaczęła schodzić; teraz mu takie bąbelki z płynem wyskakują, pękają i robią się ranki jak po poparzeniu, już ma takie pod kolankiem i pod noskiem i cholera do tej pory nie wiedzą co to jest i nawet żadną maścią nie smarują, bo nie wiedzą

pobrali wymaz i od czwartku czekają na wyniki, na razie obstawiają gronkowca albo pęcherzycę; dodatkowo koniec paluszka u ręki ma cały siny, prawie czarny, też nie wiadomo dlaczego
