2013-06-04, 08:49
|
#2001
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby cz VI
Dzien dobry 
lulam wlasnie malego na rekach bo go brzuszek boli 
wczoraj tez go tak lulalam i mowie " Ty masz oczy jak pieciozlotowki" a on sie usmiechnal i na glos "hehe" myslalam ze poprostu tak wyszlo, ale powtorzyłam i znowu i tak trzy razy moje dziecko smialo sie na glos dzis chyba pojdziemy do lekarza chociaz znowu leje...
Cytat:
Napisane przez kooocur
Ja tylko nadrobiłam i lecę dalej prasować.
Mama sprząta, myje okna a ja piorę, prasuje i składam...
Oczywiście rzeczy Marcelkowe...
Jutro wizyta wiec błagam o kciuki bo się stresuje jak głupia znowu
Witamy w 34 tygodniu 
|
przygotowania pełna para 
pokoik jest prze piekny! tylko łózeczko znajac zycie przeniesiecie do sypialni 
a Ty masz piekny ten brzusio, i jak patrzec do Twojej figury to wcale mały nie jest 
34 tydzien, dopiero co ja w nim byłam... 
Cytat:
Napisane przez misia332
Melduje ze o 19.35 urodzil sie Tymus, waga 3360 g i 55 cm. Color napisala, ze porod sn, skurcze mega bolesne, na koniec lyzeczkowanie bo lozysko sie rozwalilo. Wszystko z nimi dobrze. 
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
|
Hura   Gratuluje Color  
czekamy na zdjecia!
Cytat:
Napisane przez monini2507
Hej witam Tymka
Iza powiem Ci że mimo wszystko rozumiem Cię i Twoje zachowanie oraz stosunek do teścia. Też mam super teścia jak Ty choć może i lepszy aparat z niego zresztą nie raz opisywałam i ja do niego nie czuję nic oprócz nerwy jak go widzę oraz widze jego sztuczność i obłudę
Już nie wiem co mam pisać z tego wszystkiego pisać mi się ogólnie nie chce byłam dziś u lekarza wyniki Tż odebrane i zarówno u mnie jak i u niego nie jest za kolorowo
Ale może od początku wyniki Tż marne zaledwie 1% procent prawidłowyc plemników  żywotność słaba poniżej 40%
A umnie typowe PCOS owulacji brak było w tym cyklu i lekarz nam powiedział ale niestety w naszym przypadku nie możemy liczyć na cud naturalnego poczęcia. No chyba że taki się zdarzy czego nam bardzo zyczy. Przepisał mi i Tż leki na poprawę jego nasionek a mnie już od następnego cyklu będzie stymulował do inseminacji. Na leki poszło 200 zł a nie jest powiedziane że nam się uda. Ogólnie jestem załamana wszytsko nam się ☠☠☠☠☠☠☠i po prostu ostanio mamy takiego za☠☠☠istego pecha że szkoda gadać eh
|
O kurczaki... dobrze ze plemniki mozna poprawic a z inseminacji mamy Leosia pieknego takze nie wazne jak, wazne zebys byla w tej ciazy! I bedziesz, zobaczysz
__________________
Żona
Synuś
Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
|
|
|