[paulah88]

Witam, ja od roku używam farb tej marki, w Gdyni jest malutki sklepik z ich produktami a ceny są naprawdę niskie. Za 100 ml produktu plus woda płacę niecałe 30 zł, gdzie farba loreala drogeryjna kosztuje tyle samo jak nie więcej czasami!! O farbach mogę powiedzieć tyle, że oprócz troszkę małego wyboru kolorów jest super. Farba starcza na 2 razy jak ktoś ma średnie włosy (ja bym musiala używać około 70% ale nie mam wagi elekronicznej więc ciężko), plusem są mega naturalne kolory, za każdym razem biorę inny, i za każdym razem jestem zaskoczona efektem. Mam naturalne rude wlosy, farby są delikatne, mają mniej amoniaku niż inne, stosuje je z mamą i nawet ja weżmiemy ten sam kolor to u mnie wpada on w rudość a u mamy ma kompletnie inny odcień, więc trzeba wypróbować. Włosy nie są zniszczone, w sumie nie widzę żadnych oznak farbowania, czego nie można było powiedzieć o innych profesjonalnych farbach, równomiernie pokrywają włosy, są trochę jak odżywka, pewnie przez wit C i miód pszczeli, i co najważniejsze, ślicznie się zmywają, naturalnie, nie płowieją, ja po 2 i pól miesiąca od farbowania mam prawie naturalny kolor włosów, co mi się podoba bo to ciągle się mnie pytają czy farbowałam na nowo włosy, dopiero jak mówie że się wypłukują to wszyscy się dziwią. Naprawdę polecam, jak ktoś i tak farbuje włosy to czemu nie spróbować. Moja kolezanka używała loreala i się przerzuciła na echosline, ona wybiera czerwienie i świetnie sie trzymają i też ładnie sie wypłukją. Co jedyne mnie denerwuje to że mi farbują skore głowy i przez 3 mycia domyć nie mogę, mojej mamie ani koleżance się to nie zdażyło. (elaborat )