2007-04-11, 14:04
|
#2207
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: BP
Wiadomości: 49
|
Dot.: przedłużanie - wasze doświadczenia
Hej dziewczynki
jestem swiezo po zdjeciu przedluzanych wlosow i potrzebuje info co dalej z nimi robic,czy istnieja jakies sposoby zeby je ozywic,sa strasznie cienkie,slabe,i matowe,ledwo sie na glowie trzymaja,uzywam juz wella lifetex do wiekszej objetosci,po umyciu mam garstke wlosow,i to wszystko przez te cudowne przedluzenie,
Przy okazji chcialabym sie z wami podzielic moim doswiadczeniem z tym oto zabiegiem,profesjonalnie wykonanym przez jeden z najlepszych salonow fruzjerskich w hiszpanii.
a wiec tak,mialam przedluzone wlosy pasemkami,okolo 40 pasemek,metoda keratynowa,babka laczyla pasmo wlosow z moimi maczajac koncowke w goracej keratynie i w taki oto sposob je doczepila,gwarantowla ze utrzymaja mi sie do 4 a nawet 5 miesiecy,i co sie stalo? po tygodniu zaczely mi odpadac wyrywac z korzeniami pomimo odpowiedniego pielegnowania ich,pozniej dwa dni potem znow poszly 2 pozniej nastepne,az wkoncu niecaly miesiac minal i zostalo mi moze z 25 pasemek.wiec sie wkurzylam i poszlam do tego samego salonu je zdjac,i wiecie co,zebym wiedziala co mnie czeka nigdy bym sie na te przedluzanie nie zgodzila!!! po prostu kobieta obcazkami kruszyla ta keratyne a potem bezczelnie szarpiac wyczesywala grzebieniem,czasem uzywala do tego troche oliwki,ale i tak duzo to nie pomoglo,z tego co mi wiadomo istnieje specjalny plyn do tego i zdejmowanie jest bezbolesne,a ja musialam zeby zaciskac i wrzeszczec z bolu,potem mnie 3 g glowa bolala,a wlosy moje naturalne to az brak slow,przed przedluzaniem nie mialam takich zadkich jak mam teraz,na dodatek musialam za zdjecie zabulic 50e!
jak kto chce,ale moim zdaniem metoda keratyna jest do d.... no nie wykluczone ze to moze wina fryzjerki moze nawet nie umiala tego zrobic,ale nigdy wiecej ta metoda nie przedluze,podobaja mi sie dlugie wlosy,napewno jeszcze sie na nie slusze ale napewno inna metoda i napewno zrobie to w Polsce
|
|
|