|
Dot.: samobojstwo.
ja ci moge podac sposob, ktory zadziwia mnie do dzis. tak sie zabil 22-letni sasiad mojego wujka. przy lozku z obu stron zrobil petle ze sznurka (jakies samozaciskajace sie) na glowe zalozyl dwa worki, polozyl sie w lozku, wlozyl rece w petle, zacisnely sie i sie chlopak udusil. jaki byl powod - nie wiem
jest u mnie na osiedlu taka dziewczyna, ktorej brat powiesil sie na klamce, bo go rzucila dziewczyna.
no i jeszcze jeden przypadek. moja siostra ma kolege, ktorego ojciec zachorowal na raka. matka nie umiala sobie z tym poradzic i wyskoczyla z 10 pietra.
wszystkie 3 'udane'
|