Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jaki kolor włosów dobrac?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-06-07, 05:57   #5
misianka
kosmita jakiś normalnie
 
Avatar misianka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: po trzeciej stronie lustra
Wiadomości: 18 884
Dot.: Jaki kolor włosów dobrac?

Piszesz, że masz tzw mysi blond. To jest kolor chłodny.

Warto może najpierw zastanowić się, czy masz tym cery i urody chłodny czy ciepły, bo to najbardziej kluczowe (na zdjęciach tego kompletni nie widać, a włosy na nich masz, wg mojego monitora w kolorze miodu właśnie, a nie mysi).

Jeśli chłodny typ urody, to odradzam rudy, czy miodowy, bo to ciepłe odcienie i możesz nieładnie w nich wyglądać, a w tym wypadku, wiem co mówię - sama jestem naturalną, jasną blondynką w bardzo chłodnym odcieniu.

Ale farbuję się na chłodną czekolanę i jest b. dobrze. Brązy istnieją w chłodnych odcieniach (ja mam np. obecnie Mroźną Czekoladę Olia), ale .. rude nigdy.

A farbowanie zaczęłabym raczej od farb zmywalnych i od jaśniejszych wersji - w razie czego - mniejszy szok i szybciej wrócisz do swoich, a przyciemnić dalej jest łatwiej niż rozjaśnić.

Dobrym sposobem, jest też pójście do sklepu z perukami i poprzymierzanie wstępnie kolorów, daje to mniej więcej pojęcie czego np. absolutnie unikać.

Jeszcze jeden sposób, to strony na których po wstawieniu swojego zdjęcia, można poprzymierzać kolory i fryzury, niestety nazw nie pamiętam, ale napewno znajdziesz/wygooglasz.

Nie wiem w jak dużym mieście mieszkasz, ale wiem, że niektóre duże salony mają też taką usługę, np. w Wawce, przy Al. Jerozolimskich, jakoś na H się nazywa ten salon.

Farbowanie w domu, dobrą farbą, a przy długich i/lub gęstych łosach z pomocąkogoś w tym doświadczonego nie jest zlym pomysłem, a oszczędza pieniądze, ale pod tymi właśnie warunkami, przynajmniej za pierwszym razem - dobra farba + doświadczona pomoc

I na koniec - rudy zrób tylko wtedy, kiedy już będziesz go na 100% pewna - rude farby bardzo trudno zdekoloryzować, można, ale często za olbrzymie pieniądze i/lub kosztem zniszczenia włosów (to też z własnego doświadczenia).
__________________
Przeproście i Spieprzajcie





Kot też człowiek. Zazwyczaj zresztą bardziej.

Edytowane przez misianka
Czas edycji: 2013-06-07 o 06:05
misianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując