|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
|
Dot.: Po pęcherzu mamy skaczę, już niedługo ją zobaczę- Mamusie VII-VIII 2013 cz.15!
Cytat:
Napisane przez Neni1984
A ja chcę mieć jedno dziecko  Nie mamy warunków mieszkaniowych ani finansowych na dwójkę.
Sama jestem jedynaczką i nie czuję się skrzywdzona jakoś strasznie.
Fakt faktem - zazdrościłam innym dzieciom rodzeństwa, ale potem zaczęłam chodzić do szkoły i w weekendy płakałam rodzicom, że mają mnie tam zaprowadzić 
Teraz w sumie też zazdroszczę trochę TŻ, że ma brata...
No nic. Drugiego nie planujemy, ale jak będzie to będzie 
|
Cytat:
Napisane przez ona8686
my na chwile obecna rowniez zostajemy przy jednym. Wczesniej była mowa 2-3. Na ostatniej wizycie pytałam sie lekarza, czy z ta moja szyjka w kolejnych ciazach tak samo bedzie i usłyszałam, ze prawdopodobnie tak. Wiec nie wyobrazam sobie lezec przy malutkim dziecku. To raz. Dwa to jak juz moze te najmłodsze sie odchowa to wtedy  Tylko wtedy to juz bede za stara i duzej roznicy pomiedzy dzieciakami tez bym nie chciała.
|
Neni, ONA - ja też zakładałam jedną tylko ciążę, a de facto jestem w trzeciej Po stracie pierwszej o drugą walczyłam jak lew i to długo. Ciąża była ciężka, naszpikowana problemami i jak urodziłam Norberta to powiedziałam, że nigdy więcej... Nie byłam w stanie dopuścić myśli o kolejnej leżącej, szpitalnej ciąży, o koszmarze walki o zajście w ciążę, o bólu po cesarce... Ale, minęło trochę czasu i zwyczajnie zatęskniłam za zapachem maluszka i doszliśmy z mężem do wniosku, że mamy to głęboko gdzieś, że miejsca mało i dzieci będą mieć razem pokój, że nie opływamy w luksusy - że bardzo chcemy, aby Norbert miał rodzeństwo, a my jeszcze kogoś do kochania I najlepsze jest to, że po ciąży z przeszkodami (zagrożenie poronieniem, krwawienia, niewydolność szyjki itp.) teraz mamy ciążę w którą zaszłam w drugim cyklu starań, bezproblemową, nie-szpitalną, szyjka trzyma i oby tak do końca.
Cytat:
Napisane przez ona8686
my na chwile obecna rowniez zostajemy przy jednym. Wczesniej była mowa 2-3. Na ostatniej wizycie pytałam sie lekarza, czy z ta moja szyjka w kolejnych ciazach tak samo bedzie i usłyszałam, ze prawdopodobnie tak. Wiec nie wyobrazam sobie lezec przy malutkim dziecku. To raz. Dwa to jak juz moze te najmłodsze sie odchowa to wtedy  Tylko wtedy to juz bede za stara i duzej roznicy pomiedzy dzieciakami tez bym nie chciała.
|
ja na swoim przykładzie powiem, że NIE MUSI TAK BYĆ!!!! Ostatnio miałam rozwarcie i skróconą szyjkę od 23tc...
Cytat:
Napisane przez czarownica1
zgagiszon mnie dopadł 
już mi kudełki małego od tej zgagi powinny do kolan wisieć 
|
jego, czy Twoich??? Bo ja już widzę jak Ci z kapy wiszą takie "hery" po kolana Zawsze miałam zbyt bujną wyobraźnię 
Cytat:
Napisane przez Oliath
Wrocilam z wizyty - mam sterydy 
Pani dr powiedziala, ze rownie dobrze moge byc UCZULONA NA CLEXANE  i mam sie pokluc gdzie indzienj niz po prawej czy lewej od pepka, np. wyzej, zeby obadac, czy na 2 dzien nie pojawi sie trzeci placek.
I ze przedziwna ta pokrzywka, nigdy takiej nie widziala. Jeszcze wapna mam pic duzo i ew. Fenistil na swedzenie.
Jutro robie mocz i morfo  jak mi hemoglobina nie wzrosla to mnie poloza do szpitala i dostane zelazo i sterydy dozylnie
To moze niech tylko w przedszkolu je sniadanko?... Albo postaw mu budzik przed noskiem i pokaz, ile ma czasu na ubieranie i nagradzaj punktami jak sie wyrobi, a w sobote za punkty z calego tygodnia nagradzaj - lodami, wycieczka, drobiazgiem, wg uznania. Tylko musi maly z gory w pn wiedziec, jaka nagroda go czeka 
Kurcze, nie wiem, moja Lala jest zdyscyplinowana bardziej od niejednego doroslego 
|
Oliath - dużo zdrówka kochana, Ty to się masz...
Co do Norbercika - nie zawsze mogę go puścić bez śniadania, bo po pierwsze on ma zwyczaj jedzenia śniadania od razu jak wstanie, a dwa - czasem wstaje 5-5,30 i w przedszkolu jesteśmy o 7, a śniadanie w przedszkolu o 9 dopiero.
|