[_wisienka]

Jestem kompletnie zielona w sprawie urlopu macierzyńskiego i ciąży w pracy... wiec proszę o małe szkolonko...

Otóż, obecnie pracuję, jest to moja pierwsza praca Bardzo chciałabym zajść w ciążę, jednak równocześnie nie chciałabym stracic pracy. Dokładniej mam umowę do końca roku, nie jest to umowa na zastępstwo, lecz normalna umowa o pracę. Stąd moje pytania:

jak długo czy też na jakich zasadach powinnam pracować, aby móc dostać urlop macierzyński i po porodzie wrócić do pracy?

jak ma się moment zajścia w ciaże do końca umowy? tzn. jakie znaczenie względem końca mojej umowy ma czas, kiedy zajdę w ciażę?

czy rodzaj etatu, tzn. niepełny etat ma wpływ na "mój los" w ciaży i po porodzie? czy aby w pełni korzystać z praw trzeba pracować na cały etat ( w tym momencie mam niepełny etat)

czy przebyty staż ma wpływ ?

innymi słowy, przy umowie do końca roku, zakładając zajscie w ciażę, co mnie czeka? i co z tym etatem? czy pełny/ niepełny robi dużą różnicę?
Podkreślę, ze bardzo chciałabym wrócić po porodzie do pracy, a dziecko to moje marzenie!