[Klaudyskaaaa]

Napisane przez wild_horse

Wydaje mi się, że na uczelniach powinno być tego mniej więcej po równo. Tym bardziej, że wszystkie przedmioty ciągną się tylko przez 1 semestr, więc da się pewnie to przeżyć . Chociaż sama ekonomii nie lubię .

Jeżeli chodzi o liczbę godzin to może i jest mniej więcej po równo. Ale nie sądzę, że poziom np. przedmiotów biologicznych, zajęć sportowych, czy makroekonomii na UEK jest taki sam jak na AWF.

Napisane przez wild_horse

Wbrew pozorom tej geografii nie jest aż tak dużo, jak by się mogło wydawać (tak przynajmniej wynika z planu).
Prawda jest taka, że na TiR wielu ludzi idzie z przypadku, bo kierunek uchodzi za niezbyt wymagający.

Warto zwrócić uwagę, że przedmiot nie musi mieć w nazwie "geografia", żeby obejmował ten materiał (np. krajoznawstwo). Podobnie jest np. z matematyką i każdym innym przedmiotem.

Na każdym kierunku znajdą się ludzie z przypadku i ci, którzy wiedzą "czego chcą". Masz rację, TiR nie ma zbyt dobrej opinii, chociaż uważam, że jest to mega ciekawy i różnorodny kierunek .

Napisane przez wild_horse

Ostatnio słyszałam (nie wiem, na ile wierzyć tej osobie, bo na TiR, AWF itp. się nie wybiera), że ponoć AWFy nie mają za dobrej anatomii.

Już to gdzieś pisałam ostatnio - zależy do czego porównamy Jeśli np. do takiego UEKu, czy UP (chociaż anatomii to tam nie ma, ale jakieś biologiczne podstawy)- to pewnie dużo lepszych wykładowców mają A jeżeli weźmiemy medyczną uczelnię pod uwagę...