Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - My się jeździć nie boimy i po drogach się wozimy! - mamy już prawo jazdy - cz. II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-06-08, 13:52   #4710
Kasiasta89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 290
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez Madchen_ Pokaż wiadomość
Ja też nie płaczę przy ludziach. Wstydzę się swojej bezsilności. Staram się być twarda, bo wiem, że tata chce mnie nauczyć jeździć, ale po prostu taki mam "charakter histeryczki" i niskie poczucie własnej wartości i swoich możliwości ;-)

Co do policji i strachu przed nią: ja stresuje się nawet przed kontrolą biletów w tramwaju, mimo, że zawsze mam bilet. Jak mijam strażników miejskich to też ciśnienie 150/100, a grzecznie ide sobie chodniczkiem! Dla mnie najgorsze nie jest to, że zablokuje pół pasa ruchu, ale to, że zatrzyma mnie policja na rutynową rontrolę bez podania przyczyny, albo tylko grzecznie zwróci mi uwagę, że coś źle zrobiłam.

Za jakąś godzinę wychodzę z domu zawieść rodziców do dziadków. Droga dobrze mi znana (jeździłam tam od narodzin) ale długa jak dla świeżaka- 50km i po drodze ekspresówka, dużo rond i przeciskanie przez centrum. Co dziwne, najgorsze jest to ostatnie, a ekspresowa to sama radość Muszę przezwyciężyć stres!
Heh jakbym o sobie czytała .. dlaczego faceci nie mają takich problemów hehe ja też zawsze się martwie że komuś utrudnie ruch, żezrobię coś tak głupiego ze aż samej będzie mi wstyd, wiecznie wiele problemów umiem wymyślić na poczekaniu .. jeszcze tym nowym autem dobrze ruszania nie opanowałam i już wiem że znowu będę miała schizy przy każdym zatrzymaniu się, a w oplu już to miałam opanowane tak że nigdy mi nie gasł a tu pewnie jeszcze pare razy zgaśnie dziś chce jechać poćwiczyć trochę bo nie ma co odkładać. Ale boje się bardzo
Kasiasta89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując