Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Czy nieszczęśliwi i samotni ludzie sami są sobie winni?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-06-08, 23:25   #5
abraxas2871
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
Dot.: Czy nieszczęśliwi i samotni ludzie sami są sobie winni?

Nie nie, dziewczyny, źle mnie zrozumiałyście (zapewnie nieprezycyjnie się wyraziłam)!

Nie chodziło mi o to, że nieszczęśliwa, bo nie ma partnera (absolutnie nie!!!). Chodziło mi o człowieka samotnego - w sensie takiego bez rodziny, bliższych przyjaciół, bez ludzi, którzy uważaliby tę osobę za ważną, troszczyli się o nią i w ogóle. Nie miałam na myśli tylko partnera, broń boże! Zgadzam się w pełni, że można być szczęśliwym singlem, nawet bardzo szczęśliwym, spełnionym i zadowolonym z życia. Ale wydaje mi się, że ciężko być kimś takim, jeśli nie ma się absolutnie nikogo, z kim można dzielić swoje radości i do kogo można przyjść w chwili słabości... bo jeśli nie ma się rodziny (rodzice już nie żyją, rodzeństwa i dlaszej rodziny brak, bądź stosunki bardzo chłodne), nie ma się przyjaciół, tylko takich "znajomych" na cześć-cześć, no generalnie nikogo, to przecież po powrocie do domu w piątek wieczorem człowiek jest po prostu dozgonnie sam.

Mowa o bardziej "transcendentnym" pojęciu samotności. I samotność nie jest przyczyną nieszczęścia - nie tylko, przynajmniej. Chodzi mi o osobę, która jest sama i do tego jest nieszczęśliwa - bo jej praca jest ok, ale nie sprawia jej jakiejś maksymalnej przyjemności, zresztą, nie tylko pracą człowiek żyje. Mam na myśli człowieka, który po prostu nie znalazł w życiu tego, czego szukał i teraz musi z tym żyć - i to musi żyć sam, więc nie ma nawet nikogo, kto pomógłby mu się uporać z tym ciężarem. Strasznie jest takie życie...
abraxas2871 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując