Mój facet mastrubuje się w tajemnicy. Dlaczego?
Witam wszystkich,
jest sporo wątków na ten temat, jednak wszystkie zaczynają się od ,,nakryłam męża, chłopaka '' itd u mnie było inaczej, sam się do tego przyznał bo go zapytałam. Oczywiście na początku się zarzekał, że nie. Nasze życie intymne jest urozmaicone, nie ma rutyny. Robimy to dosyć często. Jednak w ostatnim czasie jakoś wcale go do tego nie ciągnęło, nie przejmowałam się tym bo myślałam, że to praca. Miał jej sporo. No, ale trwało to na prawdę długo. Aż pewnego dnia w końcu doszło do stosunku, cudownego. I tak codziennie przez kilka dni. Wtedy zapytałam go czemu mieliśmy taki przestój, czy sam się zaspokajał. Oczywiście powiedział, że tak, że robi, oglada też porno. Jest dla mnie to dziwne bo nie odmawiam mu tego, staram się by mu było dobrze, pytam się jak coś jest nie tak czy chce inaczej lepiej. A on musi sam się zaspokajać? Nie rozumiem. Jest to przykre trochę bo czuję się jakbym mu się znudziła, że chce czegoś nowego lepszego. Nie wiem co o tym myśleć nie mam z kim o tym porozmawiać. Chciałam z nim, ale jak tylko zaczynam ten temat to denerwuje się, wstydzi, mówi, że go to krępuje, że nie chce o tym rozmawiać, że to jego sprawa. No jednak nie do końca bo może ja coś robię źle? Może przeze mnie tak jest? Musi być jakiś powód może po prostu potrzeba mu nowej partnerki? Bardzo chciałabym z nim o tym porozmawiać, ale nie da się, krzyczy, odwraca się, czerwieni. Dla mnie nie jest to temat tabu mogę z nim o tym porozmawiać, nie traktuje tego jako zdradę albo coś. Moim zdaniem ludzie powinni o tym rozmawiać a nie zamykać to głęboko w sobie. Powiedzcie proszę co o tym myśleć? Jesteśmy ze sobą 5 lat. On ma 24 lata a ja 22.
|