|
Dot.: Scent Bar L
Cytat:
Napisane przez Murszafka
Ogólnie nie ma co się zbyt histerycznie przepisów trzymać  Zakwas odkładam, po dorzuceniu do chleba, memłam całość, myję słoiczek i do tego samego odkładam tę wymemłaną masę. Dokarmiam w tymże słoiczku. A, jeszcze przed rozpoczęciem akcji chleb, wyciągam kilka godzin wcześniej słoiczek z lodówki i go lekko dokarmiam -łyżka mąki, nieco letniej wody i go trzymam na blacie w kuchni, żeby sobie podrósł.
No i używam mąki razowej, najbardziej lubię z Melvitu, taka gruba jest, ale zupełnie nie jest przy niej chleb kwaśny -superek.
Zgłodniałam...
|
czyli do ciasta wywalasz cały słoiczek, i potem odkładasz całkiem świeżą porcję, nie mieszasz starego z nowym? a studzisz w piekarniku czy na kratce? sory że tak męczę, jak się trochę oswoję z tematem to przestanę ale takie oczywiste oczywistości są mi nieznane na razie
po tym pierwszym pieczeniu na bank będę kombinować tylko chodziło o ten pierwszy raz żeby idealny był i jak zwykle z pierwszymi razami milion pytań 
-------- znikam, mam niespodziewaną wizytację za 15 minut
__________________
"Nie jesteś na tym świecie po to aby spełniać moje oczekiwania, ani ja po to aby spełniać Twoje. Jeśli się przez przypadek odnajdziemy, to cudownie. Jeśli nie, to trudno"
Edytowane przez golden_eye
Czas edycji: 2013-06-11 o 14:30
|