2013-06-12, 12:15
|
#302
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Miłość, a seks..
autorka leży skuta w szpitalu, leczona insuliną? Nie? To po co ten przykład z doopy?
Natomiast owszem, rodzice jakos nadzwyczajnie nie dbają o siebie - ale jako żywo, nie stoję i nie brzęczę im nad uchem, ani równiez nie przezywam ich od idiotów, że o siebie nie dbają
bo żadna z tycvh rzeczy na nich nie podziała i nie podziałałaby
życie to nie jest taka bajka jak tutaj - i brzęczenie, wymądrzanie się i stuletnie gadanie komuś nie odnosi żadnego skutku, jak ktoś nie chce sam o siebie zadbać
dlatego też i troskę okażę i wspomnę (nie chamsko) to co trzeba, a również jak nadarzy się okazja, to zadziałam właściwie - ale nigdy tak, żeby kogoś zmusić na siłę (ciekawer jak? kajdanki założę i zmuszę? ), ani też niszczyć go i zgniatać, bo nie robi jak ja chcę
---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------
Cytat:
Napisane przez cava
Niech szavka sobie ma tą nadwagę na zdrowie w końcu 100 kila kobiecie to co to tam - nic takiego sama widzi przecież a jak ktoś jeszcze zauważy - cham, prostak i "jakontakmógł"!
|
no i widzisz, jak szybko łapiesz zachowania właściwe w społeczeństwie!
w necie to same mocne w gębie - ale jakby chodziło o bliską osobę, to nagle nie byłoby wszystko czarno-białe, tylko nabrałoby 50 odcieni szarości:
-że nie wypada bliskim takich uwag rzucać
-że gadaniem i tak nikogo do schudnięcia nie zmusisz (ciekawy byłby to przypadek i nietypowy: przez zrzędzenie czyjeś ktoś miałby zacząć chudnąć %)
-że sposobu prostego nie ma - można próbowac motywować, ale NIE obrażać (da to skutek zerowy), ani NIE wymądrzac się (bo mądrali nie chce się słuchać)
Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2013-06-12 o 12:17
|
|
|