|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
Cytat:
Napisane przez cranberry juice
Czy naprawdę przeciętny facet jest aż tak niepełnosprawny, żeby sobie obiadu nie potrafił ugotować? Czy też może jest tak leniwy, że jak obiad pod nos nie podjedzie, to już tylko zupka chińska mu zostaje?
|
Pewnie, że nie jest niepełnosprawny. Po prostu jest wiele egzemplarzy, które wykorzystają to, że ktoś ich traktuje jak niepełnosprawnych.
Kwestia lenistwa to inna sprawa. Jak ktoś ma ochotę lecieć na zupkach chińskich, to droga wolna. Nie wzruszyłoby mnie to aż tak, żeby się w naczelną kucharkę zamienić
Ja nie lubię gotować, mój TZ nie lubi gotować... Maksymalizujemy więc wysiłki, żeby spędzić w kuchni jak najmniej czasu, ale jednak nie jeść co dzień makaronu z sosem i barszczu z torebki. Ale nie przerzucamy gotowania tylko na jedną stronę, bo to nie fair w tej sytuacji. Co innego jakby któreś z nas było pasjonatem gotowania
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.
~ Hank Moody
Edytowane przez Suvia
Czas edycji: 2013-06-12 o 15:12
|