[fewcia]

Napisane przez gojka24

ja raz ugotowalam ziemniaka.. jadla z apetytem. zamrozilam 3 porcje.. chetnie bym wszystko jej gotowala ale nie mam jeszcze swojskich warzyw a tych sklepowych sie boję, czekam aż będę miala na działce i wtedy zaczne sama gotowac... zbieram sloiczki po zupkach ideserkach i w nich będę mroziła...

Ja od dłuższego czasu zbieram słoiczki
po koncertach pomidorowych.

Napisane przez mikakrolikowa

Wybaczcie że nie cytuje ale nadrobiłam na raty od rana bo Julek takspał po 10 min teraz usnoł ale zaraz jedziemy na Usg brzuszka mam nadzieje ze sie nie wystraszy rano próbowałm mu dac kaszke dodatkowo ale tylko kilkałyzek zjadł i sie wkurzył jak wstanie i bedzie czas przed wyjazdem dostanie jabuszko zmieszane z jaglaną
dziekuje wam za słowa wsparcia
Nancy w Krakowie poradzimy sobie bo bedziemy u Tesciów chyba ze masz sposób na tesciowa mam nadzieje ze mnie nie wkurzy ale dziekuje za propozycje bedziemy do Poniedziałku bo Tż ma seminarium doktoranckie a ja pewnie bede czekac z małym na niego na korytarzu lub spacerek w Jordanie zrobie
Wczorajszy dzień był dla mnie cięzki bo oprócz wizyty u pediatry mój tata miał operacje wstawiali mu stenta do tętnicy i to po niecałym roku od porzedniej tak zarosła wiec wczoraj dwa razy był na stole operacyjnym ale jak narazie wszystko ok ale niesety za miesiac kolejna operacja po drugiej stronie martwi mnie to ja jestem strasznie wrazliwa na takie sprawy i zawsze na zapas sie martwie

Mika trzymaj się dzielnie! Ja też jestem bardzo wrażliwa na krzywdę ludzka więc doskonale Cię rozumiem w tej kwestii. Wszystko będzie dobrze!


Meneq Ty to masz tam ciekawe życie,u nas to tylko jakąś burza albo grad. Nuda

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.