[happy blue]

Napisane przez Magiusa

Wepchnelam Wam sie w kolejke.
Dzis od godziny 21:40 jest z nami juz Dareczek. Ma wage 3090 i 56 cm. Jest zdrowiutki i naprawde sliczny, ma czarne wloski mimo ze nie mialam zgagi
Zdjecie wstawie za jakis czas i opis porodu rowniez tym bardziej ze obecnie w glowie mam tylko przeogromny bol.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gratulacje!!! Wracaj do siebie, mam nadzieję, że ból szybko wyparuje ze wspomnień

Napisane przez Ashyshqa

Magiusa, wielkie gratulacje! Czekamy na relacje i zdjecie Dareczka


Aas, moje dwie ost nocki to czuwanie z malymi sennymi przerywnikami.... Dzis toszke lepiej niz wczoraj ale usypianie zajmuje mi kazdotazowo 1,5-2h i ostatecxnie mala zasypia tylko na brzuszku... Teraz nie spimy juz od 3'40... Ale przynajmniej bez krzykow... Ale juz sie trzese ze zmeczenia....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kochana, współczuję kiedyś musi to minąć prawda? tak sobie myślę, że może chusta pomoże, wyciszy, bliskość uratuje sytuację?
u nas też niefajne przejścia od soboty, nie wiem czy sobie za bardzo pofolgowałam z jedzeniem (diabli- pizza na powietrzu, mniam! ), ale Helena cierpi, brzuszek jej doskwiera bardziej niż wcześniej. Już prawie wczoraj mieliśmy użyć Windi, w ostatniej chwili usłyszałam furkot w pampersie... Mam wrażenie, że odkąd używamy Delicolu jest gorzej!!!!!!!

Dziś dzwonię do pediatry. Od tygodnia mała ma wysypkę, wygląda to strasznie! Miała już jej początki na ostatniej wizycie i lekarka stwierdziła, że nie wie co to jest:
- czy trądzik niemowlęcy?
- czy alergia pokarmowa (dzień wcześniej jadłam rybę)
- czy może nietolerancja którejś (nie pamiętam której) z witamin K lu D

Mała buźkę ma całą w chrostkach, plamkach czerwonych. Wczoraj zeszło jej na dekolt.... I co ciekawe, na twarzy to zanika, wycisza się i już mam nadzieję, że przechodzi, po czym znowu goreje Już się zastanawiałam czy to może być na tle nerwowym?! Dzwonię do przychodni, może uda nam się wbić na wizytę dziś, bo ja cały czas sobie powtarzam, że lekarka to widziała i nic nie kazała robić z tym, ale już zaczyna mnie to porządnie martwić, tyle dni bez żadnej poprawy

Mamunie, któraś używa emolientów do kąpieli? Nam lekarka ostatnio kazała odstawić babydream i wszystko co drogeryjne i kąpać w emolientach, prać tylko w Jelpie lub Loveli, odstawić pierza, futra etc. Jej zdaniem Helena ma suchą, szorstką skórę na ciele. Dla mnie ma aksamitną Przepisała też maść cholesterolową do smarowania 2x dziennie całe ciało. Nie mogę sobie wyrobić tego nawyku, smaruję tylko po kąpieli. Kąpiemy teraz Helenę codziennie, a Wy jak często kąpiecie?

Moja siostra z Wawy zaproponowała, że kupi mi chustę (używaną na którą się czaję, tylko coś babeczka nie odpowiada na mojego maila ) jak zdąży przed wyjazdem do nas czyli jutro, byłoby super.
jeszcze wczoraj spotkaliśmy na spacerze znajomą z pracy męża z dwu i półmiesięcznym synkiem. Samuel był w nosidełku ergonomicznym niesiony przez tatę, a mama na rowerze szkoda, że za takie nosidło trzeba dać 400 zł