Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Rozstanie z facetem, część XXVII
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-06-14, 22:23   #260
pewnaKa
Zadomowienie
 
Avatar pewnaKa
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Effie121 Pokaż wiadomość
Po 3 miesiącach związku i 4 dni po rozmowie o wspólnej przyszłości (zainicjowanej przez niego zresztą), nagle stwierdził, że nie wie czy coś do mnie czuje. A potem doszedł do wniosku, że 'nie jest gotowy na związek'. Przez kolejne miesiące spotykaliśmy się i wszystko było tak jak dawniej, a nawet dogadywaliśmy się jeszcze lepiej, oprócz tego, że nie było zobowiązań. Wiem, że nie powinnam była się na to godzić - brak szacunku dla samej siebie, brak godności, szczyt desperacji, ale nie docierało to do mnie. Już nieraz chciałam zerwać z nim kontakt, już nawet na tym forum się radziłam i postanowiłam ostatecznie do zrobić... ale wtedy nagle zaczął dzwonić, codziennie rozmawialiśmy co najmniej godzinę przez telefon. I znowu wróciła nadzieja. Spotykaliśmy się bardzo często. Raz trochę więcej wypiliśmy (tydzień temu) i powiedział, że nie wie czego chce, ale jest tego coraz bliższy... ale wczoraj dowiedziałam się od niego, że założył konto na portalu randkowym i że trzeba mi znaleźć chłopaka. I w tym momencie całkiem straciłam nadzieję na cokolwiek. Ale wciąż nie mogę się przełamać, żeby zerwać tę znajomość, mimo że wiem, że jestem głupia. I rozpamiętuję przeszłość, to jak było przed zerwaniem.

Cieszę się, że dajesz radę i mam nadzieję, że będzie tylko coraz lepiej Musze poczytać poprzednie posty, może to, jak Wy sobie radzicie także i mnie zainspiruje.

będzie lepiej! łzy uschną same, nie byłaś z nim długo, choć wiem,że to nie ma dla Ciebie znaczenia, bo go kochałaś,ale uwierz, minie kilka dni i poczujesz się lepiej,wypłacz to co masz do wypłakania i idż dalej nei pisz do neigo i nei dzwoń,bo to najgorsze co możesz zrobić.Ja tak robiłam i teraz żałuję.
słuchaj dużo POZYTYWNEJ muzyki, spotykaj się z koleżankami,rozwijaj pasje!będzie dobrze!!

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Dla mnie wygląd jest ważny przede wszystkim pod względem zadbania właśnie. Czyste ciało, czyste ciuchy, porządna fryzura, styl ubierania, który jakoś tam mi odpowiada (nie akceptuję kolesi w swoim wieku popylających w jakichś dresowych bluzach)- to wszystko tak, ale dawno już przestałam myśleć w kategoriach "mój facet musi mieć metr osiemdziesiąt, ciemne oczy, ciemne włosy i generalnie być typem modela". Aż tak nie zwracam na to uwagi.
no aż tak nie myślę, jednak chyba kręci Cię pewien typ faceta, bo każdy ma upodobania jakieś, pod względem wyglądu także, bo to,że jest zadbany, nie zawsze idzie w parze z tym,że jest w tym,że jest w naszym typie.
__________________
cel: rzucić fajki!!!!

"Have you heard the news that you're dead?
No one ever had much nice to say"
pewnaKa jest offline Zgłoś do moderatora