[Assia1987]

Hey Dziewczyny! Wiem, że temat średnio tu pasuje, ale nie znalazłam na wizażu forum stomatologicznego ani nic w tym rodzaju.
Za tydzień biorę ślub, a tu nagle kilka dni temu obudziłam się z bólem zęba (górnej jedynki!), poszłam do dentysty i okazało się, że mam przed sobą pierwsze w życiu leczenie kanałowe. Panika była straszna. Mam za sobą dwie wizyty, w poniedziałek idę na kolejną - jeśli wszystko będzie ok, ostatnią. Tymczasem napuchły mi dziąsła w różnych miejscach, najbardziej w okolicy "robionego" zęba i przy ósemce, która znalazła sobie wspaniały moment, by znów się wyrzynać (chyba) Przy ósemce boli ciągle, a pozostałe miejsca przy jedzeniu (od tygodnia jadam same papki). Do tego lekko drapie w gardle i pobolewa migdałek czy węzeł chłonny (nigdy nie wiem które z dwóch :P). No i nalot na języku, za pierwszym razem gruba żółta warstwa, potem już cieńsza i biała. Wiem, że to może oznaczać grzybicę, ale jak to się ma do pozostałych okoliczności?
Mówiłam dentyście, zresztą sam widział, stwierdził, że nie trzeba na razie antybiotyku, bo ta felerna jedynka była tak zaropiała, że mogła spaść moja odporność i to po prostu jakaś infekcja, która minie sama "gdy przywrócimy równowagę". Mam tylko używać płynu do płukania ust i obserwować sytuację.
Wizytę mam w poniedziałek popołudniu i się zastanawiam, czy wcześniej (rano) iść do lekarza ogólnego? W następną sobotę ślub! Chcę być zdrowa, czuć się dobrze i bez bólu zjeść ślubnego kotleta
Doradźcie coś proszę