Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz.17
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-06-16, 20:56   #3500
colorblue
Zakorzenienie
 
Avatar colorblue
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 394
Odp: Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 20

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
hej..hej ..jeszcze w dwupaku

nie czytałam Was dokładnie i nie wiem
co u Was się za bardzo dzieje..

chciałabym pogratulować wszystkim nowym mamusiom

Ja codziennie jestem w szpitalu na ktg i badaniu...
akcja rozkręca się bezboleśnie i pomału ..jak to lekarz mówi.."czekamy na nature"
3cm rozwarcia szyjka zgładzona..główka przyparta..pęcherz płodowy zachowany...nic na siłe przyspieszac nie będziemy...do środy...
no nic..codzień nadzieje mam że się zacznie na maxa..
czuje się baaaardzo głodna..i wsuwam za trzydziestu






trochę późno ale odpowiem na tego posta ..może akurat się przyda...
najbardziej bezpieczną metoda pomocy dziecku w zrobieniu kupki "zapieczonej"..jest mydełko...najlepiej dzieciece...delikatnie nadrapac troszkę mydełka takie małe cząsteczki(listki).. i palcem lekko wepchnąc do pupki..mniej radykalne niż czopki..a napewno "zmuszą" maleństwo(także starsze dziecko) do zrobienia kupki...mydełko w taki sam sposób drażni te okolice do poparcia jak i czopek a jest dużo bezpieczniejsze niż glicerynowe czopki...rozluźnia też kupkę i dziecko ma mniej przy tym bólu...
może się przyda...Ja stosowałam i zawsze pomagało...
dodatkowo można też masowac brzusio i podciągac nóżki...
(mydełko mogło by byc lekko zwilżone wodą)...wystarczy maleńka cząsteczka..wielkosci np.ziarnka pieprzu
O jesteś a już myślałam,że skoro milczysz to wrócisz tu z info,że Gabryś jest z nami;-)





Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
Cynamonowa - trzymam

Gosiulka- gratulacje

Komiksowa- gratulacje

Xal- teraz mnie przestraszylas z tymi truskawkami, dziś zjadlam kilka, zobaczymy jak to bedzie..

Szprotka- miałam ten sam problem z cycami. Twarde jak kamienie a lecieć nie chciało. Gorące okłady, termofor i cierpliwość w odciaganiu została wynagrodzona a z brzuchem mam identycznie 2tyg po porodzie a brzuch dalej tragiczny


Puchatkowa- jutro trzymam mocno kciuki. Wiem co czujesz bo byłam w identycznej sytuacji 2tyg temu. Oby gładko poszło


Miałam coś jeszcze napisać ale zapomnialam..

Padam, młody daje dziś popalic
Jest niespokojny, od 16 nie śpi i tylko cyc go uspokaja.. Jadlby i jadł
Zasnął nam na pól godziny i dalej jest jazda
Nie wiem o co chodzi.. Myślałam ze sie nie najada, ale jak ścianę brodawke to mleczko leci


może faktycznie pić mu się chce i domaga się cyca:-*



Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
napił się, trochę pomemłał i znów śpi... ciekawe na jak długo coś czuję, że dziś będę spała z wywalonymi cycami i tylko boki będę zmieniała






Cytat:
Napisane przez Aaś Pokaż wiadomość
Cloche będzie dobrze

Komiskowa Gosiulka GRATULACJE!!

Cynaminowa jeszcze by mógł młody posiedzieć te 2-3 tygodnie. Bo będzie taki wychudzony jak moje laski

Lonely nie bój żaby. Ja jem po kilka truskawek co kilka dni i nic dziewczynom nie jest. Nie każdy ma uczulenie. Trzymam

A dziś znowu boski dzień. Pojechaliśmy do moich rodziców, sprzedaliśmy dziewczyny dziadkom i poszliśmy na spacer...jeździliśmy na rowerach miejskich, jedliśmy lody i dostałam wielki balon na hel w kształcie myszki mini
Ale fajny dzień miałaś. Zazdroszczę:-*





Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Uwierzycie ze ja ta wiadomosc pisze od 11 rano?



Nie mam muszli, planuje kupic bo poki co laktacja spora a Młody po kazdym jedzonku ma całą busię w mleku
Swoją drogą on czasami tylko 5 min. je albo 10. Nieco sie tym martwiłam bo niby ten bardziej kaloryczny pokarm to dopiero po 10 min. to jak sie niby najada, ale skoro dziennie wali pełno kup to chyba jakoś musi.



Oooo...to ja trzymam by wszystko potoczyło się idealnie dla Was obojga.



GRATULUJĘ



Ja jeszcze nie wiem jak u mnie z wydajnością ale czuję, że na razie będzie ciężko bo Młody daje tyle kup, że hoho...siuśków to nie widzę ale pewno się z tą kupą mieszają. No raz widziałam bo chyba źle pampersa założyłam i przeciekło na ubranie.



Generalnie Cię rozumiem, coś czuję, że Twój poród był podobny do mojego tylko, że mój się cc nie skończył.
A o bólu się zapomina naprawdę. Ja świeżo po byłam załamana, a dziś jest zaledwie 4 dzień po i w sumie nie pamiętam tego ani skurczy ani parcia...tylko, że bolało.



Co do Młodego i piersi to u mnie w sumie było tak jeszcze w szpitalu, że niby ssał ale chyba mało leciało bo nawet tego przełykania nie słyszałam i też miałam dołka, a do domku wróciłam, jedna noc i pokarmu mam aż za dużo...więc faktycznie rada "przykładać, przykładać, przykładać" jest dobra

Odnośnie brzucha to się nie martw. Ja co prawda nie mam żadnego rozstępa, ale brzuch jak na 5 mies. ciąży wygląda - bo nie jest właśnie sflaczały tylko tak wystaje. Jak się uprę to mogę udawać w kolejkach ciężarną
Ale liczę, że zleci niedługo.




O to ja trzymam by poszło szybko i w miarę bezboleśnie.

A ja dziś przedstawię Wam Darka.
Pierwsze zdj. to niedługo po porodzie, jeszcze w szpitalu, pozostałe z dziś
Załącznik 5292951 Załącznik 5292952
Załącznik 5292953 Załącznik 5292954
Załącznik 5292955
śliczności:-*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
START 64,7 kg
CEL 52 kg
OBECNIE 60,6 kg


min sierpnień 520/1000
Minuty lipiec 610/1000
Minuty CZERWIEC : 1205 /1000
Minuty MAJ: 1005 min/1000
colorblue jest offline Zgłoś do moderatora