[anulka2205]

Hej dziewczynki, już myslałam że Was nigdy nie dogonię, wczoraj jak wrćóciłam od rodzicó to padłam jak dętka i nie wchodziłam nawetna kompa, a dziś od rana próbowałam nadrobić i ciągle coś mi przerywało.
Wizyta- hmm niby ok wszystko, tylko maluch tak się ułożył buziakiem nizutko, że nic nie było widać, także mam badanie do powtórki, bo głowy zupełnie nie mogła ocenić. W każdym razie ciągle dziewuszka a kolejne badanie w czwartek

Poza tym czy któraś miała w ciąży opryszczkę i podpytywała może o to gina? wylazła mi w sobotę i oczywiście mam nerwa, bo nie wiem jak z tą wargową, ale wiem, ze ta narządow rodnych jest dla dziecka bardzo groźna, to teraz mam schizę, żeby tego nie przenieść :/

Ciesze się, ze wszystkie wizyty udane

Budowniczka- super, że tak Wam te nauki pomogły.
I rozmawiałyscie o miłości do tż po ślubie. Ja tam nie chcę się mądrzyć, ale śmiem powiedzieć, że wszystkie Wasze wyobrażenia co do niej po urodzeniu się dziecka się zmienią absolutnie nie twierdze, że miłość zniknie, albo nawet że się zmniejszy, ale będzie inna- siłą rzeczy

Dzidzia a co było nie tak z takim tańszym nosidłem? mOżesz napisać co konkretnie Ci nie odpowiadało, bo może da się poszukać tańszego, ale z innym rozwiązaniem tej kwestii bo na chustę to też się nie zdecyzuję, raz ze strachu, dwa z lenistwa

Ja też mam termin porodu w urodziny mężula

Anoula pamiętam, że kiedys obcojęzyczni dostawali takiego tłumacza do ucha tylko, teraz taki wypas, że obsługujecie wszystkie języki świata?

Popisałabym więcej, ale szczerze to nie spamiętałam