Dot.: Ukraść kotkę do sterylizacji.
Polezę jeszcze raz. Mówią - do trzech razy sztuka. I mam nadzieje, ze sie uda. Nie wiem co oni sobie myślą, poszłam zaproponowałam wszystkie badania + sterylka, ze swojej kieszeni. Ale oni nie bedą krzywdy jej robić. "Bo przecież ją to będzie boleć".
Możliwe, że jeśli dbają to jak rozrysuję im sytuację nieco inaczej.. To może inaczej popatrzą, wezmę jeszcze ich córkę 12 letnią do rozmowy, ona kocha tego kota, ciekawe jak się zachowa jak powiem "że może nie dożyć starości".
|