|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Co za ironia. Z jednej strony chcieć dłuuugie włosy, z drugiej krótkie . Czemu tak trudno wytrwać w postanowieniu zapuszczania? . A do swoich włosów nie umiem wymyślić żadnego upięcia, bo są wycieniowane od połowy [po nieudanej wizycie u fryzjera 3 mies. temu] i jedyne co robię to koczek albo taki "kucyk" (włosy nie przełożone w 100% przez gumkę). Nie chcą się układać, warkocz żaden nie trzyma się dłużej niż 10minut. Jedyne co trzyma mnie przy postanowieniu to takie włosy:
__________________
,,Większość ludzi jest silniejsza, niż sami sądzą. Tylko czasami zapominają o wierze."
Edytowane przez wega1993
Czas edycji: 2013-06-18 o 14:20
|