Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV
skubana to może oborniki pobiegniesz
Szkoda że wcześniej się nie zgadałyśmy to byśmy stworzyły drużynę
Na następny bieg dajcie wcześniej znać to może się zgramy.
Ja dzisiaj idę wkońcu do lekarza z tym moim ścięgnem, bo wkońcu ileż można, gdzieś od marca się męczę.
Co by nie było to Oborniki pobiegnę, a najwyżej po obornikach zrobię przerwę
__________________
Eryk i Erwin
"Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
|