| 
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
				
			 
			 
			
		
		
		
			
			ale tu dzisiaj cisza... Mam nadzieje ze wypoczywacie na swiezym powietrzu i to dlatego nic nie piszecie. Ja juz wizyte w partku mam za soba (przelezalam na karimatce)- jakos nie mam sily na spacery. I tak sie zmeczylam samym lezeniem 
		
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 |