Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dlaczego przestały się kręcić?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-06-25, 19:22   #342
flosa
Przyczajenie
 
Avatar flosa
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2
Dot.: Dlaczego przestały się kręcić?

Hej, to i ja się dopiszę!
Przejrzałam już chyba wszystkie materiały dotyczące pielęgnacji włosów kręconych i powiem szczerze - zdążyłam się pogubić :P
Niestety moje włosy również przestają się kręcić. Kiedyś miałam śliczne sprężynki, na deszczu najpierw się puszyły, a potem skręcały jeszcze mocniej. Ale gdy zaczęłam "cudować" z włosami, zaczęły się problemy. Najpierw fryzjerka pokazała mi jak układać włosy - niestety przy pomocy ogrooomnej ilości pianek, żeli itp. I włosy zaczęły mi wypadać (gdzieś w okresie gimnazjum), więc przestałam stosować jakiekolwiek preparaty podkreślające skręt. I było lepiej. Niestety pofarbowałam włosy na studniówkę i fryzjerka mi je chyba spaliła farbą... bo cuchnęły przez kolejne 2 tygodnie, wyprostowały się, wyglądały jak strąki - kręciła się jedynie króciutka grzywka. Zaczęłam je ratować jak się dało - odżywkami, maseczkami itp, lecz nie przyniosło to zbytniego efektu. Od tamtej pory jest problem Jakiś czas po tym ferelnym wydarzeniu trafiłam do dosyć fajnej fryzjerki, która porządnie wycieniowała mi włosy, doradziła jak je układać. I było lepiej. Niestety znów mi się zachciało farbować włosy (tym razem na jaśniejszy kolor). Nie było co prawda tak źle jak poprzednio, ale włosy nie chcą się kręcić... Już od ponad 2 lat staram się ich nie farbować, ale włosy wciąż są nijakie Wiem, że nie można ich czesać na sucho, co niestety uporczywie czynie z braku czasu. Jednak przy moich włosach - obecnie dosyć cienkich i układających się na zasadzie "każdy - w swoją - stronę" całkowite nieczesanie lub przeczesywanie włosów palcami jest wręcz niemożliwe, bo wygląda to koszmarnie. Ale gdy je rozczesuje jeszcze bardziej je prostuje
I chyba przez te wszystie moje grzechy włosy się zbuntowały i nie chcą się kręcić (lub kręci się jedynie ich część, a reszta jest prosto - falowana). I już nie mam pojęcia co z nimi zrobić!
Widzę, że macie duże doświadczenie w pielęgnacji, więc może jakieś wskazówki? Poza tym, co już wyczytałam w Waszym kompedium - proszę o takie bardziej indywidualne podejście
flosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując