Dot.: niekryty krytyk. Oglądacie?
Kiedyś lubiłam jego filmiki, nie szalałam jakoś szczególnie na jego punkcie, ale lubiłam. Niestety, zaliczył niesamowity spadek formy i teraz tworzy głównie dla dzieciarni z późnej podstawówki, jest mało zabawny i dość... żałosny?
Szkoda. Widziałam ostatnio jeden z nowszych filmików nt. bajki Boohbah i niektóre z przemyśleń są trafne, ale cały efekt psują żarciki o robieniu lodów czy coś w tym guście. Rycerz ortalionu by się uśmiał, gimbus w okresie hormonalnej burzy też, cała reszta świata niekoniecznie.
__________________
"- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE."
|