Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Taniec z ojcem - obrażeni rodzice
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-06-27, 12:34   #16
kolanka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 279
Dot.: Taniec z ojcem - obrażeni rodzice

Cytat:
Napisane przez rozzanka Pokaż wiadomość
Dziękuję Wam dziewczyny za wszystkie odpowiedzi, wiem że pewnie niektóre z Was mają bardzo dobre relacje z rodzicami i patrzą na tą sytuację przez ich pryzmat. Ja nie mam dobrych stosunków z rodzicami, ubolewam nad tym, ale nic z tym nie mogę zrobić, bo problem nie jest we mnie. W każdym bądź razie na poprawinach poprosiłam ojca o kilka tańców, wszyscy nam bili brawo, ale to też nie poprawiło do końca humoru moim rodzicom. Ktoś pisał, że przecież nie miałam wesela na 1000 osób... prawda nie miałam, ale przecież nie będę się uganiać za własnym ojcem przez całe wesele, wszystkie dziewczyny "już po" wiedzą, że wbrew pozorom na weselu zawsze brakuje czasu, bo a to z rodziną trzeba zamienić słowo, a to już kogoś pożegnać, a to trochę toastów wznieść za kołnierz nie wylewając, pomijając fakt że z PM każdy chce zatańczyć (każdy oprócz mojego ojca :/) I z jednej strony wiem, że ja zrobiłam wszystko co mogłam w tej sytuacji zrobić, ale jestem bardzo wrażliwą osobą i naprawdę nigdy, nikomu nie chcę sprawiać przykrości czy zawodu, a tu okazało się jestem zawodem dla moich rodziców, usłyszałam tak gorzkie słowa, że nie mogłam w czasie własnej nocy poślubnej spać. Stąd też mój wątek. Dzięki dziewczyny za Wasze spojrzenia na tą sprawę, chyba spróbuje zapomnieć o tej sytuacji i "olać" pretensje rodziców (nie jedyne niestety), bo zeświruję. Ehhh rodzice...
Myślę, ze w tej nowej sytuacji w jakiej się teraz znajdujesz, czyli własna rodzina - Ty i Twój mąż, jeszcze nie raz Twoi rodzice będą mieli jakieś "ale" i będą próbowali stawać między Tobą i Twoim mężem. Życzę Ci silnej woli i wytrwałosci w docieraniu się, nie tylko z mężem, ale również z rodzicami.
__________________

kolanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując