Dot.: dretwienie rak
NESKO!
Nareszcie w domciu.JUtro ide na badania endokrynologiczne, maja mnie przebadac od stop do glow.A i jeszce bede robic zdjecia rentgenowskie odcinka szyjnego , bo z nim nie hallo i tezyczka moze byc wlasnie z tego powodu. Dretwienia troche mnie mecza, ale jakos tak optymistycznie sie ostatnio nastawiam, wiec mam nadzieje , ze wkoncu ta "cholera" troszke odpusci.A co u Ciebie, jak poszukiwania pracy?
Mnie moj maz na poczatku traktowal jak chipochondryczke, ale jak zobaczyl pierwszy pelnoobjawowy atak to sie wystraszyl i spuscil z tonu. Tylko moja mama czula, ze cos jest nie tak, bo zna mnie bardzo dobrze i wie, ze na glupoty nie marnowalabym czasu. Teraz czekam na moje autko i wiele powinno sie zmienic...
Biore tez Twoj codzienny zestawik super witaminek i zobaczymy co dalej...
Jutro po badaniach wstepnych dam znac... Caluski
|