2013-06-28, 11:57
|
#133
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Cytat:
Napisane przez groza
Jeszcze tego by brakowało, aby ją na spytki brać, jak to wyglądało.
Dążenie do oczyszczenia chłopaka z zarzutów ma też pewne granice  którym, myślę, nie powinniśmy przekraczać tutaj.
Oraz: po co szukać w tym wszystkim jaskrawo określonej winy?
Jej sytuacja będzie prawdopodobnie trwać niezmieniona dalej (nie będzie chciała się rozstać), więc bardziej się przyda radzenie, co w takij sytuacji ma robić.
|
Nie chodzi mi o jakieś szczegóły, ale jeżeli np. był to gwałt że wykorzystał ją kolega/chłopak/znajomy a ona 'bała się/nie chciała' odmówić to tym bardziej autorka ma problem z odmową, z uleganiem, syndromem ofiary itd i powinna to przepracować z lekarzem. W tym sensie chodziło mi o okoliczności gwałtu. Bo gwałt to gwałt ale mogło tak być że autorka ma problemy tego rodzaju i powinna z tym pójść do terapeuty. Mam nadzieje, że wyraziłam się jasno o co mi chodzi, żeby mi nikt nie dopisał nie wiadomo jakich złych intencji.
|
|
|