[monika01011986]

Napisane przez dzaga1989

Monia, to musli i to przyrządzone wyglądają rewelacyjnie! Ja chciałam pokupić składniki i zrobić swoje, ale w Delimie nie było migdałów, rodzynek i innych na wagę I
Co do języka obcego - niestety język angielski to nie jest już język obcy Dlatego ja tutaj też nawet z anglistyką czuję się na swój sposób bezsilna, bo tak naprawdę mogę być tylko nauczycielem. Nikogo nie jara że znam język na poziomie C2 Dużo pracodawców chce innych języków już...Stąd to ciągłe marzenie o UK Niemiecki znam, ale tam bym się nie przeprowadziła. A najlepsza praca podobno teraz w Szwajcarii i w krajach Skandynawskich.

JA chyba sobie owsiankę zrobię z truskawkami właśnie muszę do sklepu na zakupy iść bo nie mam ani owsianki ani truskawek :/

Kiedyś jak ktoś znał angielski to w polsce był kimś ważnym....prace momentalnie znalazł a teraz??? masakra jakaś :/
Ale co Ci po tym marzeniu o UK? pojedziesz tam i pracy też nie znajdziesz bo tam jest teraz taka sama masakra jak w Polsce. Mam mnóstwo znajomych w Anglii, pracują za śmieszne pieniądze w okropnych zakładach pracy czy fabrykach. Znają biegle angielski ale nikogo to już tam nie interesuje. Nie mają nawet prawa się odezwać bo jak coś zamarudzą że praca ciężka czy za krótkie przerwy to na ich miejsce czekają już następni w kolejce. Wczoraj kolega mojego męża dzwonił, mieszka ze swoją dziewczyną w Anglii i chyba wrócą do polski bo w Anglii jest po prostu już gorzej niż w PL i traktują polaków jak margines społeczny. Ja tam nie byłam więc nie wiem ale mówię Ci to co mi znajomi moi opowiadają. Przykre to

A niemiecki jak znasz ze szkoły to możesz uznać że nie znasz go wcale. To co w szkołach uczą to zupełnie inna bajka niż tutaj w DE . Na żywo ten jezyk jest o 99% inny niż w szkole. Koleżanka w polsce skończyła germanistykę, przyjechała do pracy do niemiec jako nauczyciel na kursach dla dorosłych i po kilku dniach chciała wracać do PL bo w ogóle nie potrafiła się z nikim dogadać, nie rozumiała nic co do niej niemcy mówili. Ale do polski nie miała po co wracać więc udało jej się znaleźć pracę jako pokojówka w hotelu. Dopiero gdy poznała swojego obecnego chłopaka który w połowie jest polakiem (ale wychował się w niemczech) to dzięki niemu nauczyła się dialektu niemieckiego i dopiero wtedy mogła zacząć pracę jako nauczyciel.
Ja w szkole miałam 8 lat niemiecki i kompletnie mi się nie przydał :/ wszystko od nowa się uczyłam :/ i uczę nadal zresztą.