Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-07-02, 08:12   #1277
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
Stres jest dobry
o ile nie jest zły

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
A ile znasz osób, które oblały obronę? Bo ja ani jednej!! Za to przy egzaminach jednak się to zdarza.......

......na szczęście nie mi, więc chciałam się pochwalić wszem i wobec, iż jestem studentką 3. roku wszystko zdałam ( i to pochwalę się nieskromnie, że całkiem nieźle, bo 3 x 4,5 i 1 x 5 )

Dokładnie tak! Nie za duża ilość stresu działa motywująco
Ale Ana...za dużo stresu = za dużo kortyzolu = hamowanie przypominania rzeczy zapisanych w pamięci.....więc strzeż się za dużej ilości paralizującego stresu
Brawo! Gratuluje, to co wakacje

Niestety mnie często dopada ten już za mocny stres i powiem na własnym przykładzie, że jest to straszne! Dlatego też w sytuacjach takich, gdzie wiem, ze może on sięgnąć zenitu sięgam po http://sklep.labofarm.pl/index.php?p...rm-60-tabletek

Cytat:
Napisane przez (t)asia Pokaż wiadomość
za egzaminy!


Witajcie! u mnie znowu ponuro - deszczowy dzień. Chcę już urlop... wyjechać gdzieś do ciepłych krajów i się wygrzać...marzenia.
Deszczowy??? u nas piękne słońce i chyba już ze 25 stopni własnie umyłam tarasy i się zgrzałam

Cytat:
Napisane przez Nikita... Pokaż wiadomość
Kciuki sa!!!


Nie wyobrazam sobie co musialabym studiowac aby mi dalo powera
Dzięki

Oooo! i ja i ja!

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość


W temacie tej oblanej obrony pragnę dodać, iż laska pisała pracę sama i broniła jej jak lwica. I właśnie tu był pies pogrzebany, bo nie chciała wprowadzać niektórych poprawek promotorki, użerały się ostro, w końcu promotorka powiedziała, że nie będzie tyle walczyć, bo jej się nie chce, więc żeby mieć spokój, to ją dopuszcza do obrony. Pracę oceniła chyba nawet na 3,5 czy 4,0. Ale na obronie dała jej takie pytanie, że laska nie wydukała ani słowa. Podobno nawet recenzentka powiedziała, że pytania to takie "z wyższej półki". Na poprawie obrony siedziała 45 minut i ledwo zdała na 3. Także lepiej grzecznie słuchać promotora
łaaa... żeby promotorka oblała własną pracę, wow!

U nas na licu jednej dziewczynie na obronie zapytali się czy to ona na pewno napisała pracę... Biedna się zestresowała, a pisała ona na pewno! bo w ogóle to sumienna studentka... zapłakana wyszła, ale zdała na szczęście...

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Pasowałaby zjeść śniadanie, tylko nie mam pomysłu co, hm...
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora