2013-07-03, 18:19
|
#2803
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 9 843
|
Dot.: Skurcze łapią,czop odchodzi..Tu szykuje się porodzik!Mamusie VII-VIII 2013,cz.1
Cytat:
Napisane przez aremalgos
Wiesz, nam podczas spotkania z doradcą laktacyjnym w sr mówili żeby wszystko jeść, oczywiście w granicach rozsądu, nie żeby od razu groch z kapustą, bigos, czy golonke, ale żeby wszytko jeść normalnie, jak u dzidzi zacznie sie cos dziać, to mozna troszeczke lżejszą diete. W każdym razie jak nic sie nie dzieje to jeść normalnie. 
Dziewczyny pytaly ja tez o truskawki, czereśnie i inne owoce, o czekoladę. Mówiła, ze można po troszku, chyba że dziecko zacznie gorzej reagować.
Więc ja już nie wiem jak to ją z ta dieta podczas karmienia
Ja bede strała się jeść normalnie, a jak będzie w praktyce to sie okaże.
Może bardziej doświadczone mamy cos powiedzą na ten temat? 
|
u mnie to samo mówili na SR
Cytat:
Napisane przez enlevee
Elaine no i widzisz, tak nam Twój gin obiecywał, że w ciągu tygodnia urodzisz, a tu leci, leci i leci i zero skurczy.. ale najwazniejsze, ze jest idealnie ! 
|
Igorek czeka aż tata zda egzamin chyba i będzie mógł mu 100% swojego czasu poświęcić
Cytat:
Napisane przez Anulka_p
Szkoda, że żadne porządne skurczybyki się nie pokazały na wykresie.
|
eee.. mówi się trudno. nie przejęłam sie, wczoraj wieczorem za bardzo mnie wymęczyły,a i tak póki co nie rozwijają się dalej.
Cytat:
Napisane przez ita83
witam się w dniu dzisiejszym  po dwóch drzemkach w końcu cos ruszylo i jakby trochę mniej boli
zważyłam się dziś i przytylam do tej pory 9kg 
|
dobrze, że już lepiej
Cytat:
Napisane przez eveewe
[
Dziewczyny zalamka  odebralismy Marysie ze zlobka - kaszel straszny, z nosa cieknie i zwymiotowala podczas obiadu na stol
|
ojeje.... współczucia
Cytat:
Napisane przez domciatko
dziewczyny mam pytanie.
co sadzicie o takim zdjeciu półrocznego dziecka??
|
hm.. jakoś do mnie nie przemawia.. takie jakieś wyuzdane? nie pasuje mi.
Cytat:
Napisane przez sammi24
UWAGA!!!
Info od czarowniczki naszej:
"Trzymajcie za mnie mocne kciuki. Mam albo kolkę nerkową albo nerwoból. Boli od kilku godzin. Jedziemy na IP. Zdycham z bólu aż do wymiotów. Odezwe się. Pewnie mnie zatrzymają."
Trzymajmy mocno nasze magiczne kciuki !!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
Kciuki!!!!!!!!!!!
Cytat:
Napisane przez surka
teraz będę rzadziej bo Lilka jest już że mną, mam nadzieję, że temp. nie będzie jej spadać i nie wróci do inkubatora. Niestety coś się żółtą zaczyna robić, zapytam się o to jutro pediatrę.
|
fajnie że Lilka z Tobą już 3mam kciuki aby się zbyt żółta nie zrobiła..
mąż mi ochotę na kanapki opiekane zrobił... eh... a o 16tej wciągnęłam pól snikersa i pół kilo czereśni (ale fajnie że on nie lubi!!:P)
|
|
|