[*KaLa*]

Napisane przez naila

*KaLa*, poświęć trochę czasu na przeczytanie tego wątku od początku... ja tak zrobiłam i nie żałuję. Zastanawiam się tylko, dlaczego tak się uczepiłaś jednej firmy (Nivea) i kupujesz głównie ich kosmetyki? Ja jeszcze nie trafiłam na dobry kosmetyk do włosów Nivea. Może w tym problem? Spróbuj zainwestować w dobrą odżywkę z tych profesjonalnych, a nie marketowych. Z tańszych polecam: Wax Threatment, Rigenol lub coś Goldwella. Podejrzewam, że natychmiast odczujesz różnicę

Nie czekaj z naprawą swoich włosów, aż się mocniej zniszczą, walcz o nie od teraz!

Czytalam watek i to wlasnie pod jego wplywem mam zamiar bardziej zainwestowac w rzeczy z apteki niz z drogerii,dzieki niemu dowiedzialam sie wlasnie o wspomnianym wyzej olejku,ktory zreszta juz sobie kupilam ale nie chce mowic poki co nic o jego dzialaniu poniwaz tylko raz go mialam na wloskach Chcialam sobie tez dzis kupic maske Pollena -Malwa bo czytalam na KWC ,ze wiele dziewczyn ja zachwala ale niestety nie bylo

A co do wspomnianej firmy nivea to nie wcale sie na nia nie uparlam bo mam tez np z L'oreal'a maseczke nadajaca blask z tym,ze u mnie tego blasku jakos nie widac A wracajac jeszcze do nivea to kiedys kiedy ufarbowalam sie na braz (kiedy musialam zrezygnowac z bladu,pisalam o tym wyzej) to kupilam sobie odzywke do wlosow farbowanych wlasnie z nivea bo wydawala mi sie wporzadku tym bardziej,ze kiedys uzywalam szamponu nivea i po nim moje wlosy byly takie fajnie miekkie Ale szczerze mowiac zapomnialam sobie o niej i tak mi lezy w szafie Poza tym mam tez inne odzywki z nivea ale to juz dzieki mamie,moze to ona sie troche uparla na ta firme wlasnie