2013-07-06, 23:07
|
#4549
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 326
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
zywiec, co tam sie z wami znow dzieje? myslalam, ze jest ok, po ostatnich zmianach i wspolnym wyjezdzie. Jezeli jednak jest tak jak mowisz - Piotrus Pan, to moze byc ciezko polegac na nim jako na mezu.
u mnie dzis juz lepiej, duzo aktywnosci, duze zakupy...(jedna halka satynowa, dwie koszulki czarne z koronka(milosci moje... uwielbiam topy z koronka), pasek o mietowo-seledynowym kolorze, ponczochy, maseczki na gebe, paleta farb aktylowych, 4 malutkie plocienka, zestaw olejnych (the begginer kit przeceniony z 50£ na 10 w TKMax... no czekal na mnie ) i jeszcze pare drobiazgow, w tym prezent urodzinowy dla mojej...szawagierki Ale to brzmi ) Do tego 2h cwiczen, plus 40 minut spaceru + 3h zakupow czyli tez chodzenie...Dzis byl meczacy dzien
A i jeszcze na obiado-kolacje po powrocie zrobilam pyszne placuszki Po raz pierwszy korzystalam z maki ryzowej, wyszlo niezle.
teraz jeszcze tylko pomalowac paznokcie i spac
Jutro bede malowac 4 pory roku! do tego kupilam 4 plotna wielkosci fotografii. zaplanowalam juz 'jak'. chcialam abstrakcyjnie, ale sie boje, ze nie bedzie nic widac. Poczekam z abstrakcja, jak bede lepiej kontrolowac to co robie pedzlem. Wiecie co? strasznosciowo mi sie to malowanie spodobalo.
Mam nadzieje, ze Wasz weekend jest rowniez udany.
Emi, jak Twoja warga? ja niestety sie na tym nie znam zupelnie
|
|
|