Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Jezu kobiety ratujcie. Wspominałam jakiś czas temu, że przyłapałam mojego ex i przyjaciółkę w dwuznacznej sytuacji. Było między nami spięcie, które zostało wyjaśnione. Nie dopytywałam się, udałam że spłynęło to po mnie, a ona poczuła się bezkarnie. Wszystko spoko, tylko że ona nadal ma na niego ochotę! I co najśmieszniejsze nie kryje się z tym przy mnie! Gdy jesteśmy razem ciągle o nim wspomina, chwali się, że się z nim widziała... a gdy był u mnie odebrać dokument wypytywała i żądała dokładnego przebiegu tego spotkania, chciała znać każde słowo. Cholera jasna! Spędziła z nim garstkę czasu, a udaje teraz wszechwiedzącą i ma najwięcej do powiedzenia na jego temat!!!! ale jestem wściekła
|