Kwestia tego czy to prawdziwy narcyzm czy raczej zawyżanie swojej samooceny na zewnątrz, a jednak niska wewnątrz

Ogólnie narcyzm jest według mnie bardzo ciekawym zjawiskiem, muszę gdzieś kiedyś o tym poczytać

O, takie nadinterpretacje cudzych wypowiedzi są wspaniałe

Wiadomo, że każdy interpretuje wypowiedzi innych przez swój pryzmat, ale to, co niektóre Wizażanki niekiedy wymyślają w odpowiedzi na czyjś post, często mnie zaskakuje

Co do samego szufladkowania osób zakrywających pryszcze korektorem jako ludzi stawiających wygląd na 1. miejscu, to oczywiście uważam to za nonsens

Niektórzy niestety nie potrafią zrozumieć, że wygląd dla większości ludzi jest zwyczajnie
jedną z wielu ważnych spraw w życiu, a dbanie o estetykę (tak, bo zakrycie pryszcza uważam za estetyczne i mówię to jako osoba, która miała problemy z trądzikiem, dobrze zdając sobie sprawę z tego, że niekiedy trudno jest przykryć makijażem niedoskonałości) nie świadczy o stawianiu na piedestale swoich wartości pięknego wyglądu kosztem innych, "ciekawszych, ważniejszych". I na nic argumenty, że nie chodzi o nadawanie wyglądowi najwyższej rangi, a jedynie ustanowieniem go przyjaznym dla oka

Dobra z Ciebie dusza

Ja też nie zabijam jak nie trzeba

Ale nie wliczam w to pająków. Jeśli o nie chodzi, to atakuję je zanim się do mnie zbliżą.... A raczej sieję panikę i mój TŻ je atakuje, co by zaznać świętego spokoju
