2013-07-08, 08:51
|
#118
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Namawianie w związku na nawrócenie się
Cytat:
Napisane przez Michiru
już pomijając kwestię, czy taki układ jest łatwy, czy nie, dla mnie religia (bądź jej brak) nie jest wielkim problemem, o ile druga osoba szanuje moje poglądy. nie można kogoś na siłę zmieniać, urabiać na swoją modłę. nie mogłabym być z kimś, komu moje poglądy i moja wiara przeszkadzają. albo Ci się podoba z im jesteś i bierzesz tą osobe z cały dobrodziejstwem inwentarza, albo szukaj sobie kogoś innego i nie baw się w taki związek.
|
Ano właśnie. A w przypadku związku autorki, jednak nie ma tej wyrozumiałości...i tu już jest trudniej. Na razie namawia ją do modlitw i chodzenia do kościoła, a co jeśli przyjdzie im podejmować wspólne decyzje w sprawach, gdzie bardzo się różnią poglądami? Jak wtedy się dogadać, kto ma ustąpić? Ciężko.
|
|
|