2013-07-08, 21:34
|
#1705
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 169
|
Dot.: Nie ma czasu co marnować, trzeba bimber degustować! PM2014 cz. 15
Cytat:
Napisane przez cikulada
Dziękuję za kciuki  Mama jest już po zabiegu. Niestety okazało się, że sprawa jest poważniejsza niż lekarz podejrzewał i musieli mamie coś tam w nodze zszywać. Podobno coś było naderwane/uszkodzone czy jakoś tak i przez to jakiś płyn zaczął się w tej nodze zbierać co powodowało ból i ciągłe opuchnięcie. Szczegółów nie znam bo mama przed zabiegiem dostała jakieś leki i chociaż nie była usypiana, to zbyt wiele z sali operacyjnej nie pamięta, bo zadziałały na nią jak to określiła strasznie ogłupiająco i momentami traciła świadomość co się wokół niej działo. Przez to pamięta tylko urywki z tego co mówił lekarz i jutro rano będzie go jeszcze raz pytać co jej zszywali, co w ogóle działo się z tą nogą i kiedy wyjdzie do domu. Zazwyczaj na drugi dzień po artroskopii wypisują pacjentów do domu, ale przez to że u mamy było coś poważniejszego to jutrzejszy wypis stoi pod wielkim znakiem zapytania. Na szczęście rano będziemy już wszystko wiedzieć.
|
żeby wszystko było ok
__________________
7.06.2014 
|
|
|