2013-07-09, 11:27
|
#1501
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 4 544
|
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

My dziś nawet spokojna noc mielismy. Popoludniu byli goście oglądać małą a ona cały czas marudziła ale mial ja kto nosić wiec spoko. Po kąpaniu zasnęła ( koło 20.40 ) i spała prawie do 1. Później pobudka o 3.40 jedzenie, przewijanie, usypianie do 4.30, kolejne jedzenie o 6.30 wtedy zabrałam ją do siebie bo Tż na rano w pracy i do 9.30 spałysmy. Teraz w wózku w ogrodzie sobie śpi a ja siedzę z laptopem z nią. Ostatnio jej ulubiona pozycją do spania jest na brzuszku. Ciekawe bo wcześniej nie lubiła. A dziś meliśmy rano taka kupę, że aż z pampersa wyszła i cale body brudne.
Co do policji i prokuratury będziemy sie odwoływać. Tz powiedział że nie popuści i choćby miał nic nie odzyskać to narobi im roboty.
Wczoraj było u nas pół rodziny Tż zobaczyć małą. I w sumie dobrze wyszło bo były placki z chrzcin wiec mieliśmy czym ich poczęstować. Najbardziej zaskoczyli nas wujek i ciotka z Gdańska bo nawet nie wiedzieliśmy że przyjechali. No ale spoko. I siedzimy przy stole wszyscy ( Tż nie było bo gdzies poszedł ) i ten wujek powiedzmy mówi do mnie , że troszkę to sie pospieszyliśmy z tym dzieckiem i że on już w Listopadzie mówił do żony, ze ja to w ciązy jestem. Na pytanie po czym to poznał stwierdził, że kobiety w ciązy ładniej wyglądają. Ja sie lekko poczułam zdegustowana bo ani to osoba ani miejsce ani pora na takie wypominki ale nic się nie odezwałam. Ktoś tam im dosrał, że ciekwe kiedy oni zostaną dziadkami ( mają 2 córki po 30grubo ). Ale to jeszcze nic pyta się mnie kiedy zamierzam iść do pracy.No mi szczena opadła i mówię że po pierwsze Laura jest za mała jeszcze a po drugie nie mam jej z kim zostawić jak narazie. Normalnie jakaś masakra. Wiadomo że każdy umie liczyć i wie że byłam w ciązy jak bralismy ślub ale oprócz kuzynów o których wam opowiadałam już nikt tak bezpośrednio czy nawet pośrednio nie mówił nic na ten temat. Jak powiedziałam Tż ten się tak wkurzył strasznie.
|
|
|