[ryba91]

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;41732408]

Ale znalazłam fajną stronkę z bielizną: www. jagna.pl i tam znalazłam swój rozmiar (80E!) i ładne wzory. Szczególnie te 2 mi się podobają (mam pełny biust i niestety już nie mogę tak jak dawniej nosić takich mniej zabudowanych staniczków [/QUOTE]
jak kupisz i dostaniesz to zdaj relacje bo też bym kupiła jak znajde rozmiar bo jeszcze ine patrzłam


Witaj

Sorki że wczoraj nie pisałam nic, ale teraz od soboty do poniedziałku mnie nie będzie, znaczy MOŻE coś napiszę, jak znajdę czas.

Gratuluje poznanych płci, nemosek-dopisałam, ale ktoś jeszcze chce dopisać? Gratuluje tym którym płcie sie nie zmieniły
za wizyty i piękne zakupki i za piękną fryzurkę ślubną Miki

Trzymam kciuki za wizyty te które będą jak mnie nie będzie
gratuluje kopniaków!!!

A wczoraj nie odzywalam sie bo mamy tą przeprowadzkę.. mÓwicie niektóre ze nie warto brac mieszkania jak takie problemy robi ? Hm.. moze i racja ale mamy bardzo konkretnie skonstruowaną umowę, zrobione zdjęcia tego mieszkania zanim je wynajeliśmy, zgodę na malowanie/tapetowanie/odświeżanie. i dokladnie spisane co i jak gra/nie gra. Nawet mamy wpisane ze suzarka na bielizne nie ma jednego szczebelka

Tak sie wczoraj zdenerwowałam, bo siostra ma teraz wolne i imprezuje i mówie jej zeby przyszła nam pomóc bo ja dzwigać nie mogę a maż sam nie da rady... a ta wróciła wczorajsza z imprezki polozyła sie na chwile i zasnęłą tak ze obudzic jej nie mogłąm .. i se myśl - ale mi pomogla :/ no ale potem przeprosiła ..
pojechaliśmy, dużo nie nosiłam, raczej rzeczy lekkie ( kwiatka mojego męża ale ile razy zje.bke dostałam że krzywo trzymam aaa i deskorolkę musiałam mu wziąć) posprzątałam tam, jeszcze Lodówkę, pralkę, telewizor i sprzęt grający, głośniki itd musimy zawieźć ale wczoraj już nie miałam siły. nie umiem znaleźć taniej i dobrej lodówko-zamr. :/
no i z g-c musimy wóz Kacperka przywieźć ale to moze chwile poczekać
W sobote właśnie mamy już zamieszkać na nowym mieszkaniu wiec tą lodówke musimy kupić, nie wiem jak ja to ogarnę, bo przed chwilą pozbyłam ise 400 zł z wypłaty urządzanie nam chwile zajmie, ale postanowiłam podzielic to na etapy. Najpierw łazienke mąż zrobi, kafelki potem w kuchni chce miec wszystkie takie same szafki, salon jest w miarę ( bedziemy zmieniac meble ale to jak beda fundusze) a sypialnia bedzie zrobiona chwile przed przyjściem malego na świat bo on z nami będzie spał a my póki co mozemy spać tak jak jest :p

Co do wizyty... TRWAŁA 20 SEKUND. zdążyłam powiedzieć w rejestracji dzień dobry, do dr. B... /ale on kjest chory, dzwonilismy ale chyba mamy stary numer do Pani.
wyszłam .
powiedzcie mi czy ja mam takiego pecha czy co? ale umówiłam sie na wtorek, jak go nie bedzie to idę na IP i powiem że sie źle czuje itd. a jeżeli będzie długi czas oczekiwania to pójdę do lab. zrobie tą glukoze płatnie, droga nie jest, krew i mocz poczekają ( zreszta mocz teraz dopiero robiłam co) i na USG prywatnie zeby sprawdzić czy z małym jest wszystko ok ( wiem że tak!!!) a jak już sie dostane do tego lekarza i bedzie spoko to bede chodziła co dwa tygodnie na wszelki wypadek jakby cos sie zas stało . . . no wiec tak jak mówie wizyta nie odbyła się. ;( a od 4 nie spałam, bo sie stresowałam ( śniło mi sie ze ważyłąm 137 kg. )

za dzisiejsze wizyty

aaa, i pytanie jak bede miala jedną kołderkę ale dwie zmiany to mi starczy? czy kołderki minimum dwie? ( bede miała ten śpiworek, ale tylko na samym poczatku, jak sie nie sprawdzi to będę miała normalnie kołderkę, ale bez podusi, a jak sie sprawdzi to dopiero od tak 4 miesiaca kołderkę chce )

piękne tytuły wymyślacie