Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Panny Młode 2015 cz. 5
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-07-14, 09:18   #1123
joasia-a
Zakorzenienie
 
Avatar joasia-a
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 9 667
Dot.: Panny Młode 2015 cz. 5

Już dawno doszłyśmy do wniosku że co miasto to obyczaj :P jak ja nigdy nie słyszałam o polterach, rozdawaniu ciast w pracy i sąsiadom czy imprezie z okazji ubierania klatek tak dla niektórych są inne rzeczy dziwne jak siedzenie z rodzicami i najbliższą rodziną

A z ciekawości zaraz po mojej wypowiedzi o samotnym stoliku sprawdzałam na internecie ustawienie stolików i wszędzie pisali że właśnie młodzi siedzą albo z rodzicami albo ze świadkami i później zachowuje się hierarchię - najbliższa rodzina, ciotki i kuzyni, i dopiero na końcu znajomi :P

U mnie będą dwie sale z gośćmi- mogłabym jedną.. ale wtedy z tej jednej nie ma widoku na parkiet.. więc wolę podzielić gości na starszych (którzy będą mogli ze stolika patrzeć na parkiet) i młodszych (którzy sami będą lgnęli na parkiet żeby zatańczyć) i tak o cała moja filozofia dla mnie to nie będzie podział ze względu na ważność osób- ale ze względu na.. zużycie materiału hehe

magda też myślę że już dawno podjęłabym decyzje żeby jechać we dwójkę.. Szkoda że tak wyszło- i że przyjaciółka się obraziła... (a co do nadużywania słowa przyjaciel.. ja mówię co najwyżej psiapsióły na te koleżanki z LO.. ale to są naprawdę bardzo dobre koleżanki.. przyjacielem moim jest TŻ.. reszta to znajomi lepsi, gorsi lub najlepsi.. niestety też kiedyś przeliczyłam się ze słowem "przyjaźń" )

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Cytat:
Napisane przez existence Pokaż wiadomość
mój ode mnie 20cm! ale jak zawsze podkreślam lubię mieć kogoś powyżej swoich oczu (miałam pisać, że lubię mieć kogoś nad sobą ale jak to powiedziałam w myślach uznałam, że możecie się przyczepić)
u nas też a dokłądnie 23-24 cm różnicy i chyba rozmawiałyśmy kiedyś że pod tym względem to nasi TŻci zachowują się identycznie :P w sensie że lubię się śmiać że kurduple jesteśmy :P
I jak oglądamy jakieś zdjęcia ze ślubu.. i jest różnica we wzroście między facetemi kobietą to zawsze mi TŻ mówi "o widzisz! tak beznadziejnie będziemy wyglądać jak przebierzesz buty na płaskie" :P (no cóż.. dzień jak codzień^^)

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Aaa..
I sprawdziłam jeszcze te zaproszenia pod względem kto zaprasza
Więc jedno : jest historia taka napsiana jak bajka (nie podoba mi się to) i jest podpisana "Rodzice i narzeczeni"

A w 2 przypadku jest TŻ i PM mają zaszczyt zaprosić....

Ale w sumie u nas raczej stosuje się że z rodzicami..
My kiedyś o tym rozmawialiśmy.. w związku z tym że raczej sami organizujemy wesele.. to też napiszemy że my zapraszamy.. jeśli by nam się nie udało zebrać odpowiedniej sumy i jeśli rodzice by nam chcieli pomóc-to wtedy wypadałoby nam napisać że zapraszamy wraz z rodzicami - bo jak ktoś napisał.. rodzice nie wytrzymają i i tak będą jakoś tam czuwać..
__________________
UNIATARNÓW
joasia-a jest offline Zgłoś do moderatora