Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Namawianie w związku na nawrócenie się
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-07-15, 14:39   #168
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Namawianie w związku na nawrócenie się

Cytat:
Napisane przez skrywana_fantazja Pokaż wiadomość
Decyduję się na takiego, ponieważ go kocham.
A to u mnie jest inaczej. Zauroczyć się mogę ładną buźką, ale żeby pokochać, potrzebuję wspólnego spojrzenia na kwestie, które są dla mnie filarami związku.
Cytat:
Napisane przez skrywana_fantazja Pokaż wiadomość
Po co brałaś wierzącego faceta?
Naiwna byłam i myślałam, że jeśli ja jestem "wierząca niepraktykująca", a on twierdzący że nie jest dla niego problemem to, że nie chodzę do kościoła (zresztą czyny potwierdziły słowa), nie nalegający na seks po ślubie, to nie będzie większych problemów. I w sumie nie było, aż do rozmowy o aborcji...
Cytat:
Napisane przez skrywana_fantazja Pokaż wiadomość
Poglądy aborcyjne Wam się rozbiegły? Szansa, ze kiedykolwiek będziesz chciala usuwać jest 1 na tysiąc, więc niby dlaczego miałoby to doprowadzać do konfliktów?
Dlatego, że ta szansa jest. I nie odbiorę jej sobie. Facet, który twierdzi, że w przypadku kiedy poród byłby realnym zagrożeniem życia matki, kazałby żonie urodzić, nie jest materiałem na towarzysza życia dla mnie.
Może to błahy powód dla kogoś, dla mnie jednak bardzo istotny i nie mam zamiaru ryzykować związku z kimś takim, bez względu na to, jakim jest poza tym człowiekiem.
Cytat:
Napisane przez skrywana_fantazja Pokaż wiadomość
Poza tym zauważam, że sprowadzacie wiarę katolicką tylko do kwestii seksualności.
Nie, nie tylko, ale z podejściem KK do kwestii seksu przedmałżeńskiego i antykoncepcji się nie zgadzam, nie zamierzam żyć zgodnie z tym, co KK zaleca w tej kwestii i nie dogadam się z mężczyzną, który chce w zgodzie z tymi zasadami żyć.

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

Cytat:
Napisane przez skrywana_fantazja Pokaż wiadomość
Co to za bzdura, katolik może uprawiac seks oralny, w każdej pozycji, pieścić małżonka przed stosunkiem na różne sposoby, w kajdankach, z zawiązanymi oczyma, w przebraniach, szybkie numerki, łagodnie, z pieprzem, na balkonie, w ogrodzie, w lesie.
Nie powielaj stereotypów.
Autorka nie jest po ślubie, więc Sophie86 zapewne miała na myśli fizyczne kontakty przedślubne.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując