Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz. 19!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-07-16, 10:48   #3521
enlevee
Zakorzenienie
 
Avatar enlevee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 388
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość
Jest 16.07., a nam z tż skończyły się już całkiem pieniądze na ten miesiąc tak więc muszę znowu pożyczyć... A póki co tż zabrał mi ostatnie klepaki, jakie miałam, w lodówce nie ma praktycznie nic do żarcia, więc chyba serio zacznę wyjadać lód z zamrażarki a na jakieś zakupki jedziemy dopiero po pracy. Żyć, nie umierać

Spojeniem mnie mega pocieszasz, bo mam wrażenie, że to już boli od zawsze i zawsze będzie... tak sobie myślę, że może przez te nasze boleści te miednice będą super rozszerzone i będę miała nieco łatwiejszy poród, jak ty?

Rozstępów niet Tutaj co najwyżej ty możesz pozazdrościć mi, bo chyba nikt nie ma takich tygrysich cycków, jak Tweed
1) dla Tzta za to, że wziął ostatnie pieniądze cięzarnej kobiecie !!! Mam nadzieję, że się odkujecie finansowo, my dopiero zaczynamy i droga dłuuuga, ale jestem dobrej mysli, również dzięki Wam
2) No powiem Ci, że z tego co piszesz masz figurę podobną do mnie, tzn rozłożyste biodra a podobno taka figura jest stworzona do rodzenia
3) tygrysie cycki miażdżą!

Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość
Omnomnom
Ależ jestem przesłodką bezą, wszystkie laski na mnie lecą
Przesłodziak En, chyba tak dziwnie ci patrzeć na to cudo i pomyśleć, że niedawno miałaś go w brzuchu, co?
A w tym foteliku już nie wygląda na taką kluskę Taki w sam raz Bez
Własnie wczoraj Tz tak sie na niego patrzył i tak usmiechał, ja sie pytam co, a on: no nic, w koncu widac kto tam w Twoim brzuszysku siedział te 9 msc..
On jest malutki, tylko buźkę ma pucatą.. a tak to straszna kruszynka!

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Enleve a takie trzymanie w nosidełku to jest chyba niezdrowe dla kręgosłupa dzieciaczka. Tak mi się wydaje.

W ogóle to o 4 rano nie wytrzymałam i poszłam siku. Po drodze wstąpiłam do Małgosi zobaczyć czy przykryta, a ta owszem przykryta poduszką Zwinęła się w kłębek i cała pod poduszką się schowała (ma taką dużą ale prawie płaską). A kołdra z boku. Poprawiłam ją to się obudziła i powiedziała, że tak było jej lepiej. No ale kurcze stopy lodowate
Ale on jest w tym co najwyzej 20-30 minut, bo wtedy się w tym uspokaja.. potem go biorę do łóżeczka i juz tam spi

Małgosia Cię zbeształa

Cytat:
Napisane przez Charlize89 Pokaż wiadomość
En: Zakochałam się w twoim Tomusiu. Słodziak z niego!
Dziękujemy!

Cytat:
Napisane przez malaczarnakejt Pokaż wiadomość
mąż się mnie pyta, czy coś mi się śniło, bo stęknęłam przez sen. Nic mu nie mówię, bo śniło mi się, że jestem w sklepie z ciuchami i staram się wciągnąć bluzkę na brzuch

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
hahahahahahahahaha. tyle napiszę!

Cytat:
Napisane przez jakierka Pokaż wiadomość
Sorry, nie jestem w stanie Was nadrobic, postaram sie jedynie na szybko przeleciec. Od wczoraj tapetujemy, mamy wiekszosc pokoju gotowa i nareszcie pokoj zaczyna wygladac ladnie Niestety przez to mam gorsze samopoczucie (nogi mam od wczoraj jak klody i ciagle lapia mnie w nich skurcze), ale dzis powinnismy ten pokoj skonczyc.
Super, że remont zbliża się ku końcowi! ale mała odpoczywaj, pamiętaj- jak najwięcej przerw

Cytat:
Napisane przez kubus puchatek Pokaż wiadomość
Ja się pochwalę,choć dla większości udzielających się tutaj mam to nic specjalnego,bo zrobiłam pierwsze pranie ciuszków Szkodnika i właśnie schnie i mam w planach fotkę pamiątkową. pamiętam,jak dziewczyny kilka wątków wcześniej wrzucały takie foty,a teraz cieszą się swoimi Skarbami u boku

Życzę miło spędzonego dnia
nooo, to teraz nic tylko prasowanko i później czekanie na malenstwo!

Cytat:
Napisane przez arrabbiata Pokaż wiadomość
W ogóle od kilku dni nie mam nastroju i nie wiem, zamknę się w sobie chyba na razie, nie będę tu żali wylewać, jak tu tyle radości na wątku. Oczywiście chodzi o męża i jego $#$%^ mamusię.

Ech. Miłego dnia kochane.
Pisz i nawet nie myśl żeby dusić to wszystko w sobie Pomożemy!

Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
Tej nocy w swoim łóżeczku spałam jak zabita do 4 nad ranem.. Później ciężko było zasnąć taka mnie swędziawka złapała Udało mi się dopiero przed 6 i spałam jeszcze 2 godzinki.
Mimo tego czuję się ciągle strasznie zmęczona i osłabiona. Powiedziałam mężowi i mamie, że szpital wykańcza człowieka. Dosłownie i brzydko pisząc czuję się zorana od wewnątrz przez co nie mogę się poruszać, ciągle jakieś kłucia/bóle się rozchodzą, od rana znowu jakieś glutki podbarwione krwią i do tego ta meeega swędzaiwa, gdzie w weekend odczuwałam sporą poprawę. Normalnie wszystko przez szpital.
Jakbym miała w nim zostać i po raz kolejny mieliby mnie badać w ten bezlitosny sposób, to bym ich wszystkich pogryzła Tak samo żadne okłady z samca w grę nie wchodzą, po prostu sobie nie wyobrażam by mi tam jeszcze ktoś/coś zaglądało

Teraz jest u mnie siostra..przyjechała mnie pilnować Mama strasznie się martwi i też z rana przyszła zobaczyć jak wyglądam.. a ja jak zombi, oczy podpuchnięte..nawet nie wspominałam o tych wczorajszych i dzisiejszych krwistych glutkach, zaraz by mi kazała jechać do szpitala
Kochana, jeszcze momencik i Lolek będzie z Wami. strasznie mi Cię żal, w tym szpitalu to lekarze masakra z tego co piszesz..

dla siostry i Mamy!
Cytat:
Napisane przez idzia111 Pokaż wiadomość
Ja takie teraz dostaje, ani ,,cześć" ani ,,pocałuj mnie w d..." tylko od razu z grubej rury ,,urodziłaś?"
a potem po porodzie będzie codziennie "no i jak, urósł?"


Zjadłam śniadanko, młody najedzony śpi, zawiozłam Tzta do tramwaju z tej wsi i biorę się za rozkładanie wiekszosci rzeczy. trzymajcie kciuki zebym sie nie załamała w połowie, bo tyle tego jest ze koszmar
__________________
12.07.2013 o godzinie 18:42 wszystko nabrało sensu..

Tomuś
3470g, 54cm
enlevee jest offline Zgłoś do moderatora