Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.1
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-07-16, 14:44   #2608
nuna2
Zakorzenienie
 
Avatar nuna2
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
oby tak dalej!

===
byliśmy u mojej babci ze spóźnionymi życzeniami urodzinowymi i wkurzyłam się strasznie po pierwsze "dlaczego on tak na płasko leży, dajcie mu poduszkę!" i do małego "co to za zła macocha, sama śpi na poduszce a Tobie nie da"
a później Mały dostał czkawki to stwierdziła, że mam mu umoczyć smoczek w mojej herbacie i mu podać mówię, że nie bo to czarna herbata, z cukrem.. a nawet jeśli to to mu nie pomoże "Ty się nie słuchaj tej mody! Jak dziecko chce pić to trzeba mu herbatki dać! Co on ma pić?!" jak jej powiedziałam, że dostaje pierś to stwierdziła, że to nie to samo później zaczęła szukać smoczka i jakby go znalazła to pewnie by mu herbaty zrobiła
i ciągle do niego mówiła jaką to ma straszną mamę ale tak cicho, żebym NIBY nie usłyszała ale chyba liczyła, że się zlituje nas dzieckiem

ja pitole nie dziwię się ani Tobie, ani lonely bo takie ,,złote rady" to tak wkurzają, że masakra
Cytat:
Napisane przez antoinettee Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Podczytuje regularnie ale nie mam sił pisać. Julcia kończy dziś 3 tygodnie. Jest śliczna i ma charakterek Męczą ją bóle brzuszka a wczoraj miała chyba atak kolki płakała strasznie od 21 do 23 z kawałkiem. Po 22 jechałam po krople do apteki. Są od 28 dnia życia ale nie wiedziałam już co robić i chyba pomogły. Kupiłam ten Bobotic. Brzuszek ma niby miękki i co róż puszcza pierdki, ale tak strasznie się wczoraj napinała, prężyła.
Nie radzę sobie, mam jakiegoś baby blusa. W dzień jest w miarę OK ale jak dochodzi wieczór łapie mnie taki strach, niepokój, tęsknota za mężem. Pracuje w Wawie i jest tylko na weekendy. Dobrze, że mam wsparcie w mamie. Mieszkamy razem i dużo mi pomaga, ale facet jak to facet i przytuli i jest bardziej opanowany w takich sytuacjach. Jak tylko pomyśle o wszystkich to zaraz powstrzymuje łzy. Nie wiem co mam robić, mała od wczoraj o 4 rano nie robiła kupy. Możliwe, że to przez to, że najadłam się jagód. Tak strasznie nie chce żeby ją bolało. Dziś na 18 ma przyjść lekarz ją obejrzeć. Nie goił się pępuszek, co róż leciała krew, dostała taki lek z antybiotykiem i lekarz dziś ma nas odwiedzić. Myślę, że tak krew to przez to jej prężenia. Jak Was czytam to tak Wam zazdroszczę tego wyluzowanego podejścia Ja staram się być twarda ale w środku zaczynam się sypać
doskonale Cię rozumiem... U nas takie jazdy z brzuszkiem... a nie jem naprawdę nic takiego...
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
nuna2 jest offline Zgłoś do moderatora